Minister chce jednolitych standardów reklamowych

Jeżeli środowisko rynku kapitałowego nie porozumie się co do rzetelnych praktyk reklamowych, będą zmiany w przepisach regulujących działalność funduszy inwestycyjnych, ubezpieczycieli i banków

Publikacja: 27.07.2007 07:32

Już nie tylko reklamy funduszy inwestycyjnych, ale wszystkich produktów finansowych trafiły pod lupę Ministerstwa Finansów. Jak poinformował "Parkiet" Stanisław Kluza, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego, dzisiaj KNF skieruje do Rady Rozwoju Rynku Finansowego - ciała doradczego przy ministrze finansów - projekt ustawowego zaostrzenia przepisów o reklamach, na razie tylko funduszy inwestycyjnych. Resort woli bowiem, by nadzorcy i uczestnicy rynku porozumieli się zachowując obecne zapisy legislacyjne. Jeśli jednak tak się nie stanie, minister finansów będzie prawdopodobnie zmienia? wszystkie ustawy: o funduszach inwestycyjnych, o działalności ubezpieczeniowej oraz prawo bankowe.

Zdrowa konkurencja na rynku reklamy

Rada zajmie się reklamami nie tylko funduszy, ale wszystkich produktów finansowych. Chodzi o zdrową konkurencję na rynku reklamy.

- Działanie w sprawie reklam tylko funduszy byłoby ukaraniem ich za wzrost aktywów - tłumaczył Arkadiusz Huzarek, sekretarz RRRF na wczorajszym posiedzeniu. - Podczas prac członkowie grupy reprezentujący różne środowiska będą nawzajem hamowali swoje dążenia, dzięki temu jest duża szansa na efektywny konsensus - dodał w rozmowie z "Parkietem". Idei walki z reklamami na szeroką skalę przychylna jest też Komisja Nadzoru Finansowego. - Trzeba wypracować jednolite podejście do reklam wszystkich produktów finansowych. Coraz częściej zacierają się tradycyjne granice między lokatą bankową, ubezpieczeniem i funduszem inwestycyjnym - przekonuje Stanisław Kluza, szef KNF.

Kompleksowe zmiany prawne

Według Arkadiusza Huzarka, zmiana w ustawie o funduszach inwestycyjnych prawdopodobnie spowoduje zmiany w ustawie o działalności ubezpieczeniowej i ustawie prawo bankowe. - Zgodnie z ideą kompleksowej grupy roboczej, jedna zmiana, jeżeli nastąpi, zapewne pociągnie za sobą kolejne w ramach potrzeby wypracowywania jednolitego standardu - przewiduje wiceminister.

A szanse na zmiany są duże. Zdeterminowana Komisja Nadzoru Finansowego widzi w dyskusji środowiskowej szanse na implementację uchwały z 3 lipca (wskazującej na szeroki zakres informacji, jaką powinna zawierać reklama) do ustawy o funduszach inwestycyjnych. Twierdzi, że zawarte w niej regulacje nie są na tyle restrykcyjne, by przedstawiciele środowiska po dyskusji mieli na nie się nie zgodzić. KNF przychyla się nawet do zastąpienia obszernych informacji krótkimi hasłami, na wzór reklam produktów farmaceutycznych czy alkoholowych. Przedstawiciele rynku funduszy inwestycyjnych o takich rozwiązaniach też wspominają, a zatem prawdopodobieństwo zmian ustawowych rośnie.

Rada da radź bankom?

W ustawie o działalności ubezpieczeniowej brakuje paragrafu regulującego praktyki reklamowe. Grupa robocza Rady mogłaby zarekomendować ministrowi jego wprowadzenie.

Ustawa prawo bankowe zawiera pewne przepisy, które jednak - zdaniem Arkadiusza Huzarka - wymagają poprawy. - Nie ukrywam, że reklamy chociażby wysoko oprocentowanych lokat bankowych wzbudzają wiele wątpliwości - mówi wiceminister. Generalny Inspektorat Nadzoru Bankowego dotychczas jednak unikał odpowiedzialności i nic nie robił w sprawie praktyk reklamowych. Jak Rada zamierza dać sobie z tym radę?

NBP również będzie zaproszony do udziału w grupie roboczej i jak każda inna uczestnicząca w niej instytucja będzie mógł zabierać głos w dyskusji. Nie zamierzamy nikogo w sposób szczególny przekonywać - tłumaczy Piotr Piłat, dyrektor Departamentu Rozwoju Rynku Finansowego w Ministerstwie Finansów. Zatem nawet gdyby przedstawiciele segmentu bankowego sprzeciwili się większościowej decyzji grupy roboczej o zasadności wprowadzenia zmian w prawie, to mogą oni w sprawozdaniu zawrzeć swoje uwagi. Ostateczna decyzja leży i tak w gestii ministra finansów, który jednak skłania się ku wypracowaniu jednolitych standardów.

Minister woli, żeby doszło do porozumieniaZdaniem Arkadiusza Huzarka, przy obecnym kształcie ustaw porozumienie o rzetelnych praktykach reklamowych w ramach grupy roboczej - w której skład wejdą przedstawiciele wszystkich segmentów rynku finansowego oraz nadzorcy - byłoby rozwiązaniem lepszym. - Być może zmiany w ustawie nie będą konieczne. Porozumienie pomiędzy przedstawicielami rynku i nadzorcami w sprawie uczciwych praktyk reklamowych na podstawie istniejących obecnie zapisów byłoby pozytywnym zakończeniem prac grupy. Do tego jednak potrzebna jest dobra wola - uważa sekretarz RRRF. Jak jednak pokazało niedawne posiedzenie Rady, na dobrą wolę trzeba jeszcze trochę poczekać. - Na razie mamy do czynienia z klimatem wybuchowym. Ale jest szansa, że do września emocje opadną - twierdzi sekretarz. Przyznaje też, że rozważane zmiany prawne nie należą do łatwych. Trudno jest bowiem skonstruować ustawowy przepis określający zasady rzetelnych praktyk reklamowych. - Tak naprawdę zawsze można znaleźć metodę, by taki przepis obejść. A nie o to przecież chodzi - dodaje A. Huzarek.

komentarze

Paweł Kawarski

Radca prawny w Sołtysiński, Kawecki & SzlężAk

Kompleksowe zmiany są pozytywne

Pozytywnie oceniam inicjatywę zmierzającą do objęcia kompleksowymi regulacjami reklamy produktów finansowych, będących w ofercie wszystkich kategorii instytucji finansowych. Zapewni to adekwatną pozycję konkurencyjną instytucji działających na tym samym rynku. Jakkolwiek obecnie dyskusja koncentruje się wokół zagadnienia reklam, lecz w mojej ocenie w pierwszej kolejności należy wypracować standardy prezentacji wyników historycznych, które będą następnie punktem wyjścia do opracowania standardów dotyczących reklam. W tej materii istniejące regulacje są niewystarczające. Jednak nie jest to zadanie niewykonalne, jeśli skorzystamy z doświadczeń dojrzałych rynków. Na marginesie, nowe obowiązki powinny dotyczyć i TFI, i zarządzających portfelami.

-

Krzysztof Pietraszkiewicz

Prezes Związku Banków Polskich

Zadanie ambitne, wymagające czasu

W środowisku bankowym od wielu lat zwracamy uwagę na to, by reklama była rzetelna i nie wprowadzała klientów w błąd. Stałe monitorowanie pozwoliło zauważyć, że skala niedociągnięć w segmencie bankowym jest stosunkowo niewielka. Dlatego należy przede wszystkim dać szansę zadziałania mechanizmom autoregulacyjnym. Koncepcję dyskusji środowiska w ramach grup roboczych Rady Rozwoju Rynku Finansowego oceniam tym samym jako pozytywną i dającą dużą szansę na porozumienie bez niepotrzebnego przeregulowywania rynku. Rzetelne przeanalizowanie sytuacji jest bardzo potrzebne. Pomysł wprowadzenia kompleksowych zmian w ustawach uważam za bardzo ambitny. Zadanie to wymaga jednak czasu. Trzeba znaleźć wspólną platformę do określenia regulacji na bardzo różniących się od siebie rynkach. Pośpiech nie jest tu dobrym doradcą.

Marek Siudaj

Parkiet

Jak ograniczenia, to dla wszystkich

Nadal nie do końca pojmuję, czemu Komisja Nadzoru Finansowego z taką energią zajmuje się sprawą reklam produktów finansowych. Nie rozumiem też, dlaczego tym entuzjazmem zaraziły się i resort finansów, i Rada Rozwoju Rynku Finansowego. Być może dlatego, że instytucje te uznały, że sprawa reklam jest tak mało ważna, że z jednej strony będzie można się wykazać, a z drugiej - ograniczenia i tak rynkowi nie zaszkodzą. Tyle dobrego, że w tym zamieszaniu nadzorca, resort i doradcy uznali, że jak już wprowadzać ograniczenia w reklamie, to dla wszystkich. Daje to szansę, że w przyszłości nie będzie takiej kuriozalnej sytuacji, że Stanisław Kluza, szef KNF, prosi oficjalnym pismem Stanisława Kluzę, szefa nadzoru bankowego, o interwencję w sprawie reklam bankowych. I - co najbardziej zabawne - uzyskuje odpowiedź negatywną.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy