Produkty HTL-Strefy ruszą w podróż do dalekiej Japonii

HTL-Strefa podpisała kontrakt z koncernem Nipro Corporation. Liczy na co najmniej 12 mln euro przychodów w ciągu 7 lat

Publikacja: 27.07.2007 07:51

HTL-Strefa podpisała siedmioletni kontrakt, z możliwością przedłużenia, na dostawę co najmniej 330 mln nakłuwaczy bezpiecznych dla japońskiej firmy Nipro Corporation. Kontrakt ma w tym czasie zapewnić ozorkowskiej spółce co najmniej 12 mln euro przychodów (około 45,7 mln zł). - Nipro to światowy koncern, z kilkunastoma fabrykami na świecie. Jego roczne obroty sięgają 6-8 mld USD - informuje Andrzej Czernecki, prezes HTL-Strefy.

Do końca roku HTL-Strefa dostarczy Japończykom po około 12 milionów sztuk dwóch rodzajów nakłuwaczy. W 2008 r. około 36 mln sztuk łącznie. W kolejnych latach do nowego klienta trafiać będzie minimum 45 mln sztuk nakłuwaczy. - Sprzedaż dla Nipro do USA już się rozpoczęła. Trwa rejestracja produktu w Europie i Japonii. Spodziewam się, że zakończy się dopiero w połowie przyszłego roku - tłumaczy Czernecki.

Uwzględnione w prognozach

Prezes informuje, że tegoroczne prognozy finansowe już uwzględniają podpisaną w środę umowę. W 2007 r. zysk netto HTL-Strefy ma wynieść 20,5 mln zł, a przychody 95,5 mln zł. Jest to jednak skorygowana prognoza. Poprzednia zakładała 28,2 mln zł zysku netto i 108,8 mln zł sprzedaży.

- Drugi kwartał był zgodny z naszym budżetem - zapewnia prezes Czernecki. O podpisaniu umowy spółka poinformowała inwestorów w czasie sesji, w związku z tym giełda do godz. 10 zawiesiła obrót akcjami HTL-Strefy. Po wznowieniu handlu cena akcji rosła nawet o 10 proc. Na koniec sesji za walory płacono 16,70 zł, po spadku o 2,6 proc.

Udział rośnie

HTL-Strefa to światowy lider w produkcji nakłuwaczy bezpiecznych, służących do pobierania krwi. W tym roku wyprodukuje ich około 400 mln. Zapewni to spółce 34 proc. udziału w światowym rynku (w 2006 r. miała 22,2 proc.). W przyszłym roku firma zamierza kontrolować już ponad połowę światowego rynku nakłuwaczy. HTL-Strefa to także trzeci światowy producent lancetów personalnych z udziałem w rynku około 13 proc.

Przejęcie firmy to kwestia tygodni

Szefowie HTL-Strefy informują, że kończą już przeprowadzać gruntowne badanie spółki, którą giełdowa firma chce kupić. Na sfinalizowanie transakcji ma zarezerwowane 119,4 mln zł ze sprzedaży obligacji. Andrzej Czernecki, prezes HTL-Strefy, informuje, że później spółka dalej będzie przejmować. - Podpisaliśmy umowę z amerykańską firmą, która będzie dla nas wyszukiwać potencjalne cele akwizycji w Stanach Zjednoczonych.

Szefowie HTL-Strefy, będący jednocześnie jej głównymi akcjonariuszami, nie chcą dalej dzielić się firmą, dlatego nie planują finansować kolejnych zakupów emisją akcji. - Chyba że będzie to megaprzejęcie. Wtedy może być emisja - przyznaje prezes Czernecki.

Prezes

Andrzej

Czernecki

informuje,

że to HTL-Strefa będzie sprzedawać nakłuwacze

japońskiej

firmie, mimo że w Japonii siedzibę ma jeden

z największych

producentów nakłuwaczy

fot. A. Cynka

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy