Inwestycje będą rosły

Inwestorzy mieli już okazję się przekonać, że polska gospodarka stała się niezależna od wydarzeń na scenie politycznej

Publikacja: 27.07.2007 09:08

Wzrost inwestycji, jaki odnotowaliśmy w pierwszym kwartale bieżącego roku, wyniósł prawie 30 procent. Zaskoczyło to chyba nawet największych optymistów. Tak duży przyrost inwestycji nie byłby oczywiście możliwy, gdyby tegoroczna zima nie była tak ciepła (prace na budowach kontynuowano), ale i tak to dowód dobrych nastrojów panujących w gospodarce. Powstaje oczywiście pytanie, czy inwestycje rosły w drugim kwartale, czy będą rosły w następnych, no i czy nadal tak szybko?

Do końca roku z pewnością nie odnotujemy już prawie 30-

-procentowego kwartalnego wzrostu inwestycji. Powodem jest przede wszystkim wyższa niż w pierwszym kwartale baza odniesienia. Nie oznacza to jednak, że mamy do czynienia z załamaniem inwestycji. Prognoza IBnGR zakłada, że w kolejnych kwartałach roku przyrost inwestycji będzie wynosił blisko 20 procent. W całym roku zaś inwestycje wzrosną o około 23 procent.

Jednym z powodów tego szybkiego wzrostu inwestycji jest spadek ryzyka inwestycyjnego w Polsce. Badania IBnGR wskazują, że ryzyko spada nieprzerwanie od 3-4 lat. Raport na temat drugiego półrocza tego roku potwierdza kontynuację tej pozytywnej tendencji. Najważniejszymi czynnikami wpływającymi na spadek ryzyka w drugim półroczu są poprawiające się wyniki finansowe przedsiębiorstw oraz dobre perspektywy rozwojowe na najbliższe miesiące.

Niemal pewne jest utrzymanie się ponad 5-procentowego wzrostu gospodarczego do końca roku, sytuacja na rynku pracy poprawia się nad wyraz szybko i podobnie szybko rosną wynagrodzenia. Sprawia to, że w drugim półroczu spodziewać się należy wzmożonej konsumpcji, a to właśnie stwarza dobre perspektywy dla rozwoju wielu branż przemysłowych i usługowych.

Kolejnym argumentem przemawiającym za wzrostem inwestycji są wyniki badań opublikowane przez Narodowy Bank Polski. Wynika z nich, że polskie przedsiębiorstwa wykorzystują obecnie swoje moce produkcyjne niemal w 85 procentach, co jest najwyższym wskaźnikiem od początku transformacji. Oznacza to, że bez inwestycji zwiększających zdolności produkcyjne (poprzez rozbudowę mocy lub wzrost wydajności) nie będzie możliwy dalszy rozwój. Nie ma więc powodów, dla których przedsiębiorcy mieliby obecnie powstrzymywać się z inwestycjami. Wskazują na to także obserwacje Instytutu Badań nad Gospodarka Rynkową prowadzone co miesiąc na panelu przedsiębiorstw. Według nich, odsetek firm deklarujących chęć zwiększenia inwestycji stale się powiększa.

Inwestycje w skali makro będą rosły także dzięki pieniądzom unijnym płynącym do Polski. Chodzi przede wszystkim o inwestycje infrastrukturalne. Warto jednak zauważyć, że przedsiębiorstwa (np. budowlane) zaangażowane w realizacje tego typu dużych inwestycji muszą także same inwestować, aby podołać realizacji powierzonych zadań. W ten sposób pieniądze unijne przeznaczone na inwestycje działają niejako podwójnie i uruchamiają samonapędzający się mechanizm inwestycyjny.

A jakie mogą pojawić się bariery wzrostu inwestycji? Na pierwszym miejscu wymieniłbym ryzyko wzrostu stóp procentowych, co może zwiększyć koszty kredytów dla firm. Znaczenie tego czynnika łagodzi fakt, że przedsiębiorstwa mają obecnie spore środki własne, z których finansować mogą inwestycje.

Inna bariera wzrostu inwestycji może mieć charakter psychologiczny i wiązać się z przesileniem na scenie politycznej. Ewentualne nowe wybory parlamentarne oznaczają wzrost niepewności, co w przeszłości wielu przedsiębiorców skłaniało do przeczekania i wstrzymania inwestycji. Z drugiej jednak strony inwestorzy mieli już okazję się przekonać, że polska gospodarka stała się niezależna od wydarzeń na scenie politycznej - nawet rządy Samoobrony nie doprowadziły do kryzysu.

IBNGR

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy