Petrolinvest zyskał złoża ropy

Petrolinvest zostanie właścicielem grupy rosyjskich firm, posiadających 35 mln baryłek udokumentowanych zasobów ropy. - Ze spółki poszukiwawczej przekształci się w wydobywczo-poszukiwawczą - mówi przewodniczący rady Petrolinvestu Ryszard Krauze

Publikacja: 28.07.2007 09:38

Petrolinvest podpisał list intencyjny w sprawie nabycia grupy spółek, które mają koncesje na wydobycie ropy naftowej na terytorium Federacji Rosyjskiej i prowadzących już tego typu działalność. Polska firma - zgodnie z poczynionymi ustaleniami - miałaby za 50-procentowe pakiety tych spółek zapłacić 100 mln USD. Grupa prowadzi działalność wydobywczą od 2000 r., a średnia produkcja z posiadanych przez nią złóż sięga około 12 tys. baryłek ropy naftowej dziennie.

Na razie większość szczegółów najnowszego projektu, w jaki chce się zaangażować niedawny giełdowy debiutant, owiana jest ścisłą tajemnicą.

Tajne przez poufne

Nieznane z nazwy rosyjskie spółki, które zamierza kupić Petrolinvest, miałyby osiągniąć w tym roku 165 mln USD przychodów ze sprzedaży i 35 mln USD zysku (w komunikacie nie sprecyzowano, czy chodzi o zysk netto, brutto, czy może operacyjny). Zagadką dla szerszego grona inwestorów pozostaje także to, gdzie znajdują się roponośne pola należące do owej rosyjskiej grupy firmy wydobywczych.

Na prośbę strony rosyjskiej

Nie tylko zresztą nazwy przedsiębiorstw wydobywczych wchodzących w skład grupy pozostają tajemnicą. Nie wiadomo nawet, ile ich jest, ani od kogo Petrolinvest miałby przejąć ich akcje. Przedstawiciele polskiej spółki, których pytaliśmy o te informacje, uchylili się od odpowiedzi, zasłaniając się prośbą strony rosyjskiej oraz zawartą w liście intencyjnym klauzulą poufności i odesłali do oficjalnych komunikatów. Szczegóły kontraktu mają być znane w połowie sierpnia, kiedy Petrolinvest ma podpisać umowę inwestycyjną w sprawie nabycia akcji wspomnianej grupy.

Z komunikatów wynika ponadto, że zawarcie tych kontraktów da polskiemu inwestorowi, obowiązujące do końca tego roku, prawo wyłączności na zakup pozostałych akcji grupy. W myśl listu intencyjnego Petrolinvest miałby za nie zapłacić nowo emitowanymi własnymi papierami. Żadnych kwot ani liczby akcji na razie nie ujawniono.

- Dołączy do nas znakomita i wysoko profesjonalna kadra menedżerska, pod której kierownictwem konsolidowana będzie działalność Petrolinvestu na terenie Rosji - powiedział cytowany w komunikacie Paweł Gricuk, prezes Petrolinvest. - Ta transakcja zmieni charakter Petrolinvestu ze spółki poszukiwawczej na wydobywczo-poszukiwawczą - stwierdził za to, również cytowany w komunikacie prasowym, Ryszard Krauze, główny akcjonariusz i szef rady nadzorczej Petrolinvestu. - To zasadnicza różnica. Petrolinvestowi zapewni cash flow ze sprzedaży ropy. Własnością Petrolinvestu staną się znaczące zasoby ropy naftowej posiadane przez firmę, która już przynosi wymierne zyski i bardzo korzystne perspektywy zwiększenia wydobycia - dodał R. Krauze.

Bez wzrostu kursu

Rynek pozytywnie zareagował na wiadomość o zawarciu przez Petrolinvest listu intencyjnego w sprawie zakupu grupy firm wydobywczych. W ciągu piątkowej sesji prawa do akcji spółki podrożały do 670 zł, czyli o ponad 8 proc. Ostatecznie jednak na spadającym rynku ten kurs nie utrzymał się i Petrolinvest zakończył notowania na poziomie 620 zł za papier, czyli tyle samo, co w czwartek.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy