Słowacja ma bliżej do strefy euro

Najnowsze dane makroekonomiczne utwierdzają słowackie władze w przekonaniu, że coraz bardziej realne staje się wprowadzenie tego kraju do strefy euro w 2009 roku

Publikacja: 31.07.2007 09:48

Słowackie ministerstwo finansów obniżyło wczoraj własną prognozę deficytu budżetowego do 2,7 proc. PKB, z wcześniej szacowanych 2,9 proc. W ten sposób Słowacja z większymi rezerwami będzie przygotowywać się do sprostania kryteriom przystąpienia do strefy euro, które w tej kwestii wymagają, by deficyt finansów publicznych nie przekraczał pułapu 3 proc. produktu krajowego brutto.

Według najnowszych szacunków, w tym roku deficyt ten wyniesie 48,8 mld koron (2 mld USD). W tegorocznym budżecie zakładano, że sięgnie 52,8 mld koron, czyli 2,9 proc. PKB - poinformowało na swojej stronie internetowej słowackie ministerstwo finansów.

Rządowi Roberta Fico, który od roku sprawuje władzę w Słowacji, na razie udaje się bilansować przedwyborcze obietnice zwiększenia wydatków budżetowych na pomoc socjalną z koniecznością redukowania deficytu w celu przyjęcia euro w zapowiadanym terminie 1 stycznia 2009 r. Przyspieszenie tempa wzrostu gospodarczego - 9 proc. w I kwartale- pozwala rządowi zmniejszyć deficyt nawet bardziej, niż wymaga tego od kandydatów do strefy euro układ z Maastricht.

Resort przestrzega

przed rozdawnictwem

Wyższe, niż zakładano, wpływy z podatków zwiększą przychody słowackiego budżetu o 2,8 mld koron w tym roku, a przychody z dywidend przysporzą kolejnych 2,7 mld koron. Natomiast wydatki z budżetu centralnego mają być o 2,3 mld koron mniejsze, niż planowano - oblicza ministerstwo finansów. To częściowo zrekompensuje większe deficyty w niektórych państwowych funduszach celowych, systemie ochrony zdrowia i budżetach samorządowych.

Słowackie prawo pozwala rządowi zwiększyć wydatki o 1 proc. w stosunku do zatwierdzonych w budżecie, pod warunkiem że deficyt budżetowy będzie zmniejszony, tak jak planowano. Resort finansów zapowiedział jednak, że ze względu na wciąż utrzymujące się ryzyko zwiększenia deficytu rząd nie powinien wykorzystywać tej możliwości uszczuplenia oszczędności. Projekt przyszłorocznego budżetu, który wymaga jeszcze zatwierdzenia przez rząd i parlament, zakłada deficyt na poziomie 2,3 proc. produktu krajowego.

Lepsze nastroje

Dobra koniunktura w słowackiej gospodarce coraz wyraźniej przekłada się na sytuację przedsiębiorstw i gospodarstw domowych. Potwierdzają to najnowsze dane urzędu statystycznego, opublikowane właśnie w Bratysławie. Mierzone przez ten urząd zaufanie zarówno biznesu, jak i konsumentów było w lipcu najwyższe w tym roku. Przesądziły o tym zwyżki tych wskaźników we wszystkich branżach, poza handlem detalicznym. Łączny indeks nastrojów w słowackiej gospodarce wzrósł w lipcu do 109,6 pkt, ze 108,3 pkt w czerwcu. W porównaniu z lipcem zeszłego roku indeks ten zyskał 2,1 pkt.

Bloomberg

Rządowi, na którego czele stoi premier Robert Fico,

od roku udaje się bilansować obiecane przed wyborami większe wydatki na cele socjalne z koniecznością redukowania deficytu budżetowego. Sprzyja temu szybki rozwój gospodarczy.

Fot. Bloomberg

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy