Praterm chce zainwestować w produkcję biomasy od 50 do 100 mln zł w latach 2007-2013. Spółka wyda do 15 mln zł na przejęcia kolejnych podmiotów działających na rynku biomasy (od 2 do 4 firm).
W ciągu 10 lat Praterm chce osiągnąć roczną produkcję do 400 tys. ton słomy energetycznej, co jest odpowiednikiem 250 tys. ton węgla, albo 350 tys. ton brykietów (brykietowanie podwaja cenę paliwa) i 50 tys. ton słomy. W optymistycznym scenariuszu firma może równocześnie zrealizować oba cele, a dodatkowo sprzedawać 50 mln sadzonek trzciny energetycznej (obecnie cena sadzonki w hurcie przekracza 1 zł) rocznie.
Spółka chce produkować biomasę głównie na potrzeby własnych ciepłowni, deklaruje prezes Kowalewski.
"Docelowo chcemy mieć od kilku do kilkunastu procent rynku, chcemy się skoncentrować głównie na działalności w regionie północnym i wschodnim" - powiedział Kowalewski.
Firma chce się skoncentrować na uprawie rośliny miskantus, która cechuje się dużym przyrostem, odpornością na trudne warunki (nie potrzebuje gleby dobrej jakości), niską wilgotnością. Zbiór słomy miskantusa przeprowadza się zimą, a latem sprzęt rolniczy można wykorzystać do innych celów. Koszt energii uzyskanej ze słomy miskantusa szacuje się na 7-10 zł/GJ (koszt energii z węgla, wliczając transport, to ok. 10-11 zł/GJ).