W branży energetycznej coraz częściej pojawiają się głosy, że propozycja objęcia funkcji prezesa kopalni węgla kamiennego "Bogdanka" może zostać przedstawiona Jackowi Sosze. Do niedawna zasiadał on na stanowisku prezesa Polskich Sieci Elektroenergetycznych. Zrezygnował z funkcji bez podawania powodów. Przyczyn zmian kadrowych nie ujawniło również ministerstwo skarbu.

Co o nowej możliwości sądzi nieoficjalny kandydat? - Nie chciałbym komentować tych informacji. Jestem teraz na wakacjach - mówi Jacek Socha. Jak ustaliliśmy w "Bogdance", konkurs na prezesa kopalni musi zostać rozstrzygnięty do 31 sierpnia. W toczącym się od czerwca postępowaniu kwalifikacyjnym na razie udało się wyłonić tylko wiceprezesa do spraw ekonomiczno-finansowych. Obowiązki prezesa pełni obecnie oddelegowany z rady nadzorczej Waldemar Pietryka. Dotychczas mówiło się, że to on jest głównym kandydatem resortu skarbu na szefa kopalni.

Przedstawiciele branży energetycznej przyznają, że Jacek Socha dobrze sprawdziłby się jako prezes "Bogdanki". Oceniany jest on jako osoba, która mogłaby sprawnie pokierować spółką, przed którą stoją poważne wyzwania. Jednym z nich jest debiut giełdowy.

Z niepewnością o potencjalnym kandydacie wypowiada się załoga kopalni. Jej przedstawiciele oceniają jednak Jacka Sochę jako profesjonalistę.

"Bogdanka" jest najbardziej efektywną kopalnią węgla kamiennego w Polsce. Jej zysk netto wyniósł w 2006 roku niemal 90 mln zł.