Wszystkie pozycje rachunku zysków i strat Agory w II kwartale tego roku okazały się w rzeczywistości wyższe, niż przewidywali analitycy ankietowani przez "Parkiet". Skonsolidowane przychody spółki sięgnęły 333,2 mln zł (specjaliści zapowiadali średnio niecałe 320 mln zł), wynik operacyjny 40,2 mln zł (maklerzy liczyli tylko na 22,2 mln), a na czysto grupie udało się zarobić 33,1 mln zł (średnia prognoz biur maklerskich mówiła o 18,3 mln zł).
Efektywna dwucenówka
Rynek pochwalił wczoraj efekty strategii przyjętej przez Agorę, która sprzedaje swój flagowy produkt - "Gazetę Wyborczą" - w dwóch cenach, w zależności od tego, czy czytelnik chce kupić dołączone do niej specjalne dodatki, czy też nie. - Bardzo dobre były przychody ze sprzedaży wydawnictw, teraz gazeta z płytą jest droższa i dzięki temu spółka zyskuje więcej przychodów. Rentowność firmy jest dużo wyższa, niż spodziewali się wszyscy analitycy - powiedział agencji Reuters Łukasz Kołaczkowski, analityk Millennium DM. - W zeszłym roku rentowność netto wynosiła 3 procent, w tym kwartale prawie 10 procent. Agora przeprowadza politykę redukcji kosztów, to już było widoczne w poprzednim kwartale - dodał.
Przychody ze sprzedaży "GW", mimo że jej średnie rozpowszechnianie płatne obniżyło się o 1,5 proc. w porównaniu z II kwartałem 2006 r., wzrosły w II kwartale tego roku o 36,2 proc., do 38 mln zł. Zwiększyły się także - o 4 proc., do 133,1 mln zł - reklamowe wpływy "GW". Analitycy zwracali uwagę, że przyrost ten był wyższy niż na całym rynku prasy codziennej (2 proc.). Warto też jednak wczytać się w sprawozdanie spółki i zauważyć, że do wpływów reklamowych "GW" firma zalicza także przychody serwisów internetowych GazetaPraca.pl, GazetaDom.pl i Komunikaty.pl.
Udział "GW" w wydatkach na reklamę w dziennikach ogólnopolskich Agora szacuje na 43 proc., co oznacza spadek o 1 pkt proc. "GW" zwiększyła jednocześnie swój udział w rynku reklamy dzienników stołecznych (rozumianym jako rynek ogłoszeń wymiarowych bez ogłoszeń drobnych, insertów i nekrologów). Spółka podała, że w II kwartale sięgnął on 72 proc., o 1 pkt proc. więcej niż przed rokiem. Nie zmieniła się natomiast porcja rynku reklamy w dziennikach lokalnych.