Wczorajsza sesja rozwiała nadzieje na to, że zapoczątkowane we wtorek odbicie przerodzi się w trwalszy ruch w górę. Niedźwiedzie szybko przekreśliły te rachuby, sprowadzając WIG20 do nowego minimum. Oliwy do ognia znowu dolały doniesienia z rynków zagranicznych. Inwestorzy zaczęli zdawać sobie sprawę, że problemy amerykańskiego rynku kredytowego zaczynają "rozlewać się" na cały światowy system finansowy. Największy francuski bank BNP Paribas właśnie wstrzymał wypłaty ze swoich funduszy hedgingowych,
zaangażowanych w amerykańskie instrumenty hipoteczne "subprime", tłumacząc to całkowitym spadkiem ich płynności i niemożliwością wyceny. Wyczulenie rynków na negatywne informacje i ignorowanie tych pozytywnych (takich jak dobre wyniki finansowe części
spółek) to wyraz siły średnioterminowego trendu spadkowego. Zgodnie z analizą techniczną, jedynym rozsądnym rozwiązaniem dla inwestorów chcących kupić akcje, jest obecnie czekanie na wiarygodne sygnały odbicia, a nie próby przewidywania takiego odbicia. Przebijanie przez indeksy kolejnych wsparć potwierdza jednocześnie wcześniejsze sygnały sprzedaży. Pierwsze powody do wchodzenia na rynek znaleźć mogą właściwie jedynie inwestorzy długoterminowi, kierujący się wskaźnikami fundamentalnymi, chociaż i oni nie mają na razie w czym przebierać, jeśli chodzi o niskie wyceny. Trzeba przy tym zachować podwójną ostrożność. Nie do końca trafione są bowiem argumenty, że ceny akcji spadły, ale przecież fundamenty się nie zmieniły. Dobrze widać to na przykładzie choćby branży deweloperskiej, gdzie zyski spółek zwalniają w ślad za zatrzymaniem boomu na rynku nieruchomości. Siłę trendu spadkowego szczególnie widać wciąż wśród średnich i małych spółek. Indeks mWIG40 idzie w dół w równie regularnym tempie, co wcześniej wspinał się na nowe szczyty. Właściwie na razie trudno wskazać wiarygodne wsparcia dla tego wskaźnika. Wyraźna bariera dla spadków znajduje się dopiero na wysokości lutowego szczytu (4452 pkt). Mniej pesymistycznie wygląda natomiast sytuacja WIG20, którego korekta nie wygląda nadzwyczajnie w porównaniu z ruchami w dół z poprzednich kilkunastu miesięcy.
PARKIET