Wtorkowa sesja, mimo końcówki sezonu publikacji wyników kwartalnych, nie przyniosła zbyt wielu wrażeń inwestorom, którzy nie wyjechali na długi weekend. Rynek cały czas pozostawał pod kreską, a dwukrotne, nieśmiałe próby wybicia nie wystarczyły, by wyciągnąć indeksy na plus. Liczba papierów, które straciły na wartości, była ponaddwukrotnie wyższa od liczby spółek zwyżkujących. W przypadku zdecydowanej większości spółek spadki nie były jednak zbyt dotkliwe. Wyjątkiem były firmy, które rozczarowały inwestorów słabymi wynikami kwartalnymi - Famuru (który, notabene, chyba niepotrzebnie przeprowadzał ostatnio split), MNI, Ampli, Prospera czy Biotonu. Sytuacja tej ostatniej firmy jest zresztą dobrym przykładem, który pokazuje, ile czasu może upłynąć, zanim pieniądze pozyskane z giełdy zaczną pracować na siebie. Przez dwa lata producent insuliny wydał większość z kilkuset milionów złotych, jakie pozyskał w dwóch ofertach publicznych na przejęcia i ekspansję międzynarodową. Można spodziewać się, że dzięki tym inwestycjom prędzej czy później spółka Ryszarda Krauzego zacznie zarabiać pieniądze, które uzasadniałyby obecną wycenę, sięgającą 3,5 mld zł. Na razie Bioton księguje zyski z operacji finansowych związanych z przeszacowaniem wartości przejmowanych firm. We wtorek niemal 11-proc. spadek kursu akcji Biotonu przyczynił się do silnej, 2,4-proc. zniżki TechWIG-u. Jeszcze większy wpływ na słabe zachowanie indeksu firm technologicznych miał ponad 4-proc. spadek kursu akcji Prokomu, który skorygował poniedziałkowy wzrost, i dramatyczna wyprzedaż papierów Sygnity. Pod koniec dnia walory tej ostatniej firmy kosztowały już tylko 50,75 zł i były najtańsze od siedmiu lat. Z braku istotniejszych informacji makroekonomicznych kierunek dzisiejszych notowań wyznaczy zachowanie rynków amerykańskich. Inwestorzy będą też "konsumować" ostatnią porcję raportów kwartalnych. Końcówkę mogą "ustawić" dane płynące z amerykańskiego rynku nieruchomości. Przynajmniej na początku sesji lepiej od rynku, dzięki dobrym wynikom i rekomendacjom, mogą zachowywać się akcje dużych firm z branży chemicznej.

PARKIET