Grupa Kopex, specjalizująca się m.in. w produkcji i sprzedaży maszyn dla górnictwa, zarobiła netto w II kwartale tego roku 7,6 mln zł. To prawie o 3 mln zł więcej niż w analogicznym okresie przed rokiem. Skonsolidowana sprzedaż wzrosła o 80 proc., do 250 mln zł. - Jesteśmy zadowoleni z tych wyników. Kolejne kwartały będą jeszcze lepsze - zapowiada Tadeusz Soroka, prezes katowickiej firmy, który przebywa właśnie w Chinach. Pozytywnie na wielkość obrotów grupy wpłynęła większa sprzedaż zagraniczna. Jej udział w strukturze przychodów po pierwszych sześciu miesiącach przekroczył 55 proc.

W całym I półroczu tego roku zarobek grupy Kopeksu przekroczył 11,5 mln zł, a przychody wyniosły 422,7 mln zł. Przed rokiem było to odpowiednio: 6,6 mln zł i 270,8 mln zł.

Skokową poprawę wyników grupy gwarantuje fakt, że od III kwartału Kopex będzie konsolidował przejęte niedawno Zabrzańskie Zakłady Mechaniczne (ZZM). Giełdowa spółka kontroluje obecnie 97,6 proc. kapitału tej firmy. Co ciekawe, ZZM zarobił (jednostkowo) na czysto w I półroczu aż 487 mln zł, przy 88 mln zł sprzedaży. Rekordowy zarobek firma zawdzięcza sprzedaży 9,44 mln akcji własnych Kopeksu. W lipcu firma upłynniła jeszcze około 3,5 mln papierów Kopeksu. Łączne wpływy grupy ze sprzedaży walorów przekroczyły 650 mln zł. Pieniądze trafią na liczne inwestycje grupy Kopex. - Już w najbliższą sobotę rusza zakład produkcyjny w Chinach, który będzie produkować obudowy ścianowe - wskazuje Krzysztof Jędrzejewski, wiceprezes ZZM, który wraz z bratem ma prawie 66 proc. akcji grupy.

Zakład, w którym Kopex ma 50 proc. udziałów, będzie produkować ponad 1200 sekcji obudów rocznie. Pełne moce ma osiągnąć w przyszłym roku. Kopex planuje też rozwój w innych krajach. Od podstaw rozwijana jest firma w Indonezji. W Niemczech, Australii i Serbii grupa czeka już tylko na ostateczne pozwolenia w sprawie kupionych przedsiębiorstw.