Kernel, ukraiński holding spożywczy - jak wynika z informacji "Parkietu" - zamierza zadebiutować na warszawskiej giełdzie. - Planujemy wejść na GPW jeszcze w tym roku - mówi nam jeden z przedstawicieli spółki. Oficjalnie firma powstrzymuje się od komentarzy dotyczących emisji.
Wiadomo, że do niedawna spółka wahała się pomiędzy Londynem a Warszawą, ale wybór padł na polski parkiet. Ile spółka planuje zebrać w ofercie? Jeszcze nie wiadomo. Prawdopodobnie część z tych pieniędzy koncern zamierza przeznaczyć na budowę fabryki oleju. Inwestycja ma zostać zakończona w 2009 roku i ma pochłonąć 50 mln dolarów.
Potentat na rynku oleju
Koncern działa w kilku segmentach. Jest liderem na ukraińskim rynku sprzedaży oleju roślinnego. Kernel kontroluje 37 proc. tego sektora. Do głównych marek holdingu należą Szczedrij Dar, Stożar, Czumak Domasznja. Firma sprzedaje też swoje wyroby za granicą: do republik poradzieckich, krajów Unii Europejskiej oraz Afryki Północnej. Spółka posiada własną bazę surowcową. Uprawia m.in. słonecznik, jęczmień, pszenicę. Większość ziarna eksportuje. Obecnie Kernel ma trzy zakłady oraz 25 elewatorów. Łącznie fabryki należące do przyszłego debiutanta mogą przetwarzać 930 tys. ton ziaren słonecznika.
Kernel byłby drugą ukraińską spółką na GPW i zarazem kolejną reprezentującą tamtejszy sektor spożywczy. Pierwsza, Astarta, producent cukru nie radzi sobie najlepiej na GPW. Wprawdzie od kilku miesięcy notowania firmy rosną, ale choć minął rok od jej debiutu, to cena akcji jest wciąż niższa od ceny emisyjnej.