Banki pożyczyły w I połowie roku na zakup mieszkań 28,5 mld zł - wynika z danych zebranych przez "Parkiet". W I kwartale udzieliły kredytów za 12,1 mld zł o 74 proc. więcej niż przed rokiem, a w II kwartale 16,4 mld zł, o 42 proc. więcej niż w analogicznym okresie ub.r. Efekt? 50-proc. wzrost w całym półroczu.
64 mld zł w ciągu roku?
Po 6 miesiącach o grubo ponad połowę została przekroczona tegoroczna prognoza Związku Banków Polskich, który spodziewał się, że Polacy w 2007 r. wezmą kredyty hipoteczne o wartości od 52 do 54 mld zł. Według danych ZBP (które odpowiadają 93 procentom rynku) w I półroczu banki pożyczyły 27,3 mld zł, o 57 proc. więcej niż przed rokiem.
- W całym roku będzie ok. 64 mld zł - uważa Agnieszka Nachyła, dyrektor departamentu marketingu i rozwoju bankowości hipotecznej w Millennium. Tradycyjnie już bowiem w II połowie roku bankom udaje się sprzedać więcej kredytów. Takiemu scenariuszowi sprzyja również dobra kondycja gospodarki. - Ludziom wiedzie się coraz lepiej, spada bezrobocie, rośnie dochód do dyspozycji (wynagrodzenia wzrosły o 10 proc., ludzie zyskali też na obniżce o 3 proc. składki rentowej, kolejna obniżka planowana jest na przyszły rok - red.). Taka sytuacja powinna utrzymać się przez kilka kolejnych kwartałów - mówi z przekonaniem Marek Juraś, szef działu analiz DM BZ WBK. - A to podstawa dalszej popularności kredytów hipotecznych - dodaje.
W cieniu sytuacji w USA...