Blisko 40 mln zł wyniosły przychody Crowley Data Poland (CDP) w pierwszej połowie roku. Rezultat był o 16,5 proc. wyższy niż w analogicznym okresie 2006 r. EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzacją) sięgnął 6,57 mln zł, co oznacza 43-proc. wzrost. Wynik netto, jak zapewniają przedstawiciele CDP, był zbliżony do zera. Telekomunikacyjnej firmie udało się o 21 proc. zwiększyć liczbę klientów. Ma ich już ponad 4 tys.
Ponad branżę
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyników za pierwsze sześć miesięcy. Jako jedyny operator pokazaliśmy, że można zwiększać sprzedaż, bazując na rozwoju organicznym, a nie przejmując inne podmioty z branży - mówił na wczorajszej konferencji prasowej Jarosław Roszkowski, prezes CDP.
Jego zdaniem, szybki rozwój firmy był możliwy dzięki rozbudowie posiadanej infrastruktury, dzięki czemu CDP mogło zacząć świadczyć usługi w miastach, gdzie do tej pory nie było obecne. - Tylko do wakacji ruszyliśmy ze sprzedażą w Lublinie, Łodzi i Rzeszowie, i bardzo szybko pozyskaliśmy pierwszych klientów - stwierdził.
Pozytywnie na wyniki CDP działa również stale rosnąca liczba klientów z sektora publicznego. Jeszcze w 2004 r. zapewniali operatorowi 5 proc. przychodów. W 2006 r. było to 11 proc. W tym roku wskaźnik ma powiększyć się do 16 proc. Z usług spółki korzysta m.in. NIK, NFZ, a od niedawna również IPN.