O tym, że na rozpoczynającym się dziś posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej podniesie stopy procentowe, przekonany jest niemal cały rynek. Jak już pisaliśmy, spośród kilkunastu analityków, tylko dwóch nie spodziewa się podniesienia stóp na sierpniowym spotkaniu RPP. Dla biorących kredyty ważne są jednak decyzje Rady w kolejnych miesiącach. Zdaniem analityków, należy się spodziewać dalszych podwyżek.
Po sierpniu jeszcze jedna
Praktycznie wszyscy są przekonani, że w grudniu tego roku podstawowa stopa NBP, która wynosi dziś 4,5 proc., znajdzie się na poziomie 5 proc. - Po podwyżce na sierpniowym posiedzeniu o kolejne 25 punktów bazowych, stopy wzrosną w październiku albo w listopadzie - uważa Bartosz Pawłowski, ekonomista ING Banku Śląskiego. Tego, że w końcu roku główna stopa procentowa będzie wynosić 5 proc., niemal pewni są również Jacek Kotłowski z BRE Banku i Marcin Mróz z Fortis Bank Polska.
W tym roku cykl podwyżek stóp się jednak nie skończy. Zdaniem Bartosza Pawłowskiego i Jacka Kotłowskiego, zaostrzania polityki pieniężnej należy się spodziewać również w pierwszej połowie przyszłego roku.
Możemy dojść do 6 procent