Prowadzimy negocjacje z Wilbo w sprawie przejęcia tej spółki. Na razie trudno ocenić, jak duże są szanse na sfinalizowanie tej transakcji. Wszystko zależy od tego, jaką decyzję podejmą dwaj najwięksi udziałowcy Wilbo (mają w sumie ponad 66 proc. głosów - przyp. red.). Mam nadzieję, że na początku przyszłego roku dojdzie do podpisania pierwszych porozumień w sprawie akwizycji - mówi Kazimierz Kustra, prezes Seko.
Jak zapowiadał prezes Kustra, w celu sfinansowania potencjalnej akwizycji chojnicka spółka miałaby wyemitować nowe akcje.
Możliwa wymiana udziałów
- Rzeczywiście, prowadzimy rozmowy z Seko i nie wykluczamy mariażu z tą spółką. Na razie jednak jest za wcześnie, by mówić o konkretach. Co ważne, dwaj główni udziałowcy Wilbo nie chcą sprzedawać swoich udziałów i całkowicie wychodzić z inwestycji - podkreśla Leszek Stypułkowski, prezes Wilbo. Dodaje, że w przypadku współpracy kapitałowej z jakimś podmiotem w grę wchodziłaby raczej wymiana akcji.
Rezygnują z Kołobrzegu