Złoty dał wczoraj pokaz odporności na burzliwe wydarzenia na scenie politycznej. Kurs EUR/PLN spadł poniżej 3,822, do poziomu najniższego od połowy sierpnia. Mniej wyraźne było umocnienie naszej waluty w stosunku do dolara. I tak jednak kurs USD/PLN ledwie utrzymuje się na poziomie wsparcia 2,800, co może zapowiadać dalszy spadek. Niewrażliwość złotego na wydarzenia polityczne wynika z tego, że rynek zdyskontował już scenariusz przyśpieszonych wyborów i na razie nic nie wskazuje na to, by należało dyskontować inny wariant. Musiałoby się wydarzyć coś naprawdę szokującego rynek, by złoty mocno stracił na wartości. O losach naszej waluty w najbliższym czasie zdecyduje zatem rozwój wydarzeń na rynkach światowych. Kurs EUR/USD pozostaje w wąskiej krótkoterminowej konsolidacji (wokół 1,364). Ewentualne wybicie w górę (zgodnie z trendem z ostatnich tygodni) może umocnić złotego, zwłaszcza względem dolara. Uspokaja się sytuacja na rynku USD/JPY. Świadczy to o stopniowym powrocie apetytu na ryzyko, co też powinno sprzyjać złotemu.

PARKIET