Daj sobie na luz

Czas nagli. Obowiązków przybywa. Szef patrzy na ręce. W dodatku wyniki naszej pracy trzeba przedstawić pozostałym menedżerom firmy. Te wszystkie elementy nieraz składają się na poważną dawkę stresu. Zamiast martwić się na zapas, lepiej wyobraź sobie, że wszystko potoczy się dobrze

Publikacja: 31.08.2007 09:52

Czym jest stres? To pewien stan napięcia, presja, strach, ale także czynnik, który pobudza do działania, aktywizuje. Pojawia się w sytuacji, gdy nie mamy nad nią kontroli, gdy coś w naszym otoczeniu dzieje się nie tak. Towarzyszy także w ważnych chwilach ludzkiego życia, np. przy podjęciu nowej pracy czy przed ślubem. Ze stresem mamy do czynienia przez cały czas, nawet podczas snu. Zawsze odczuwamy jakieś napięcie. Może być niebezpieczny, gdy jego nasilenie jest zbyt duże lub za często się pojawia.

Najbardziej stresuje czas

Co nas stresuje? Przede wszystkim czas. To, że nie możemy zdążyć z niektórymi zadaniami w odpowiednim terminie. Nadmiar obowiązków też przytłacza. Wielu ludzi stresują wystąpienia publiczne, sytuacje konfliktowe i te, w których czujemy się niepewnie. Jedną z metod, jak poradzić sobie ze stresem, jest narysowanie stresorów i znalezienie plusów w danej sytuacji, np. jeśli obawiasz się jakiegoś ważnego wystąpienia, pomyśl, że będziesz miał przed sobą notatki, do których w każdej chwili będziesz mógł zajrzeć. Poza tym żadne wystąpienie nie trwa wiecznie. Po nim będzie można się zrelaksować.

Ludzie różnie reagują na stres. Jednych boli głowa, drżą im ręce, czerwienią się albo mają wysypkę i intensywnie się pocą.

Przez chwilę

nie myśleć o niczym

Skutków stresu nie można wyeliminować. Można je jednak złagodzić. Warto spisać na kartce, co cię stresuje. Potem do każdego stresora dopasować wagę ciężkości. Następnie wszystkie czynniki pogrupować na te: na które mamy wpływ, na które możemy mieć wpływ i na które nie mamy wpływu. Często jest tak, że stresuje nas to, na co nie mamy zupełnie wpływu. Nie warto zawracać sobie tym głowy, lepiej skupić się na tym, co możemy zmienić.

Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak oddychasz? Przeponą czy klatką piersiową? Okazuje się, że oddychanie przeponą relaksuje i odstresowuje, a oddychanie klatką piersiową wręcz przeciwnie. Po wdechu trzeba zrobić krótką przerwę. Potem wydech i znowu przerwa. åwiczenia oddechowe są skuteczne zwłaszcza przed snem. Niestety, im bardziej staramy się odstresować, tym większe prawdopodobieństwo, że nam się to nie uda. Sztuka polega na tym, by przez chwilę nie myśleć o niczym.

Najczęściej stres wywołuje zmęczenie i problemy z koncentracją. Dlatego warto na chwilę oderwać się od pracy i zrobić kilka prostych ćwiczeń. Spróbuj mieć zamknięte oczy przez dwie minuty (oczywiście nie patrząc na zegarek) i wyłącz się z otoczenia. Podczas pracy przy komputerze skuteczne na zmęczenie jest rozciąganie się, wykręcanie palców czy rozluźnienie nadgarstków. By się dotlenić, usiądź przy oknie i ziewaj. Umysł pomoże rozjaśnić picie niegazowanej wody.

Najlepszy na plecy byłby masaż, ale nie wszędzie jest to możliwe. Za to można pobawić się włosami, płatkami uszu, zaginając je do góry, kręcić ręką po brzuchu, jednocześnie klepiąc się po głowie, rysować znak nieskończoności obiema rękami naraz. Zabawnie wychodzi "mina niewinnego dziecka". Polega to na tym, że kładzie się palec wskazujący na czole i lekko podnosi go do góry. Jeśli zobaczysz się w tym momencie w lustrze, efekt rozluźnienia murowany. Modną metodą na stres jest wizualizacja. Można wyobrażać sobie kolory tęczy, analizując każdy z nich po kolei, bądź jakieś przyjemne miejsce, w którym chciałbyś obecnie być.

Fikus się nie boi

Prawdą jest to, że sami ściągamy na siebie sytuacje, w których mamy mało czasu. Często jest tak, że za jakieś zadanie zabieramy się w ostatniej chwili i potem wszystko robimy szybko.

Stres ma jednak też swoje dobre strony. Może dawać poczucie ważności. Motywuje, by coś zdziałać. Pracujemy wtedy lepiej i efektywniej. W każdej życiowej sytuacji towarzyszy nam stres. Jeśli jego poziom jest za niski, to rozleniwiamy się i jesteśmy mało kreatywni. Natomiast zbyt duże obciążenie stresem blokuje i uniemożliwia twórczą pracę.

Trzeba znać swoje reakcje na różne poziomy stresu. Ktoś, kto zupełnie się nie stresuje, jest jak fikus. Stoi na uboczu, na parapecie i nie włącza się do działania. Nie ma żadnych dążeń ani pragnień.

Trochę teorii

Stres to nie wynalazek ostatnich dwóch stuleci. Już człowiek pierwotny się stresował. Gdy gonił go mamut, pocił się, serce szybciej mu biło. Podobnie zachowuje się nasz organizm, mimo że mamuty wyginęły.

Stres od zarania dziejów nurtował naukowców i myślicieli. Powstało wiele teorii na jego temat. Możemy wyróżnić dwa rodzaje stresu: biologiczny oraz psychologiczny. Stres biologiczny składa się z trzech faz: alarmowej, adaptacji oraz wyczerpania. Na początku organizm podejmuje walkę z czynnikami stresującymi. Gdy okazują się zbyt silne, stara się do nich przyzwyczaić, zaadaptować. Jeśli i to nie nastąpi, organizm siada z braku sił. Następnie wycisza się.

W przypadku stresu psychologicznego możemy wyróżnić stres jako sytuację, reakcję wewnętrzną organizmu na dany czynnik lub zakłócenie równowagi między możliwościami organizmu a sytuacją. Ważna tu jest nasza ocena, jak znajdujemy się w danej sytuacji. Dużo zależy od tego, jak odpowiemy sobie na pytanie, czy sobie poradzimy? Stres może być rozpatrywany jako zagrożenie, strata lub wyzwanie. Przy zagrożeniu odczuwamy strach przed jakąś rzeczą lub sytuacją. Straty doświadczamy wtedy, gdy np. umiera ktoś bliski. Natomiast wyzwanie pojawia się, gdy możemy coś zyskać. Często pracodawcy próbują wykorzystać ten rodzaj stresu, by zmobilizować pracowników do efektywniejszej pracy. Okazuje się, że im większy stres, tym większa wydajność. Ale do czasu. Przy zbyt dużym nasileniu stresu wydajność spada.

fot. archiwum

Co nas stresuje najbardziej w skali od 1 do 10

10

śmierć współmałżonka

7

rozwód

6

uwięzienie

5

ciężka choroba lub wypadek

5

ślub

5

wymówienie pracy

3

ciąża

3

awans

3

problemy seksualne

2

długi

1

zmiana godzin snu

1

święta Bożego Narodzenia

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy