FON nie zawarł do końca września żadnej, choćby wstępnej, umowy w sprawie przejęcia. Spółka zastrzega jednak, że ważność listów intencyjnych została przedłużona do czasu zatwierdzenia prospektu emisyjnego. Bydgoski producent konstrukcji stalowych negocjuje z kilkoma spółkami deweloperskimi i drogowymi.
FON zawarł za to przedwstępną umowę zakupu nieruchomości w Płocku, której cenę ustalono na 12 mln zł. Transakcja ma zostać sfinalizowana najpóźniej 1 marca 2008 roku.
- To pięciopiętrowy budynek, który od trzech, czterech lat stoi pusty. Jest jednak w dobrym stanie technicznym i jest położony w atrakcyjnej części Płocka - mówi o inwestycji Krzysztof Kania, członek zarządu kierujący FON-em. - Zamierzamy go zmodernizować i wynająć powierzchnie biurowe i handlowe. Szacujemy zysk z tego tytułu na około 4 mln zł rocznie. Niewykluczone jednak, że po remoncie i pozyskaniu najemców sprzedamy nieruchomość - dodaje. Jak oszacował FON, po metamorfozie i przy pełnym obłożeniu wartość budynku wzrośnie do 35 mln zł.
Adaptacja budynku pochłonie około 4 mln zł i potrwa sześć miesięcy. Najpierw jednak spółka musi uzyskać zgodę walnego zgromadzenia na zakup nieruchomości oraz pozyskać fundusze, przeprowadzając emisję akcji serii H dla inwestorów kwalifikowanych (990 mln papierów sprzedawanych po minimalnie 6 groszy).
K. Kania liczy, że FON przeprowadzi wszystkie trzy emisje do końca roku - w Komisji Nadzoru Finansowego na zatwierdzenie czeka bowiem prospekt dotyczący 448 mln akcji serii F z prawem poboru oraz 400 mln papierów serii G. Później sąd zarejestruje split i wartość nominalna akcji spadnie do 1 gr.