Strajki w Peru podniosły ceny miedzi

Publikacja: 06.10.2007 10:17

Na początku piątkowych notowań w Azji, ale później również w Londynie miedź drożała w wyniku

informacji o zmniejszeniu wydobycia przez piątego co do wielkości producenta miedzi na świecie. Amerykańska spółka Southern Copper zakomunikowała, że w wyniku trwającego od 2 października strajku płacowego w jej dwóch kopalniach i hucie w Peru, produkcja w tym kraju spadła o 10 proc. Miedź drożała także

dlatego, że uczestnicy tego rynku spodziewali się

wzmożonego popytu w Chinach od poniedziałku,

kiedy wznowią pracę tamtejsze huty, a także giełda w Szanghaju po tygodniowych obchodach święta narodowego. Chiny zużywają najwięcej miedzi na świecie. W drugiej połowie dnia, a zwłaszcza na początku notowań w Nowym Jorku, miedź staniała, co było skutkiem systematycznego umacniania się kursu

dolara w minionym tygodniu. Droższy dolar

automatycznie zmniejsza popyt na miedź, a także pozostałe surowce, ze strony inwestorów dysponujących innymi walutami. Spadek cen okazał się jednak

przejściowy, bo z Peru nadeszły informacje

o kontynuowaniu strajku, a lepsze niż oczekiwano dane z amerykańskiego rynku pracy wprawdzie umocniły dolara, ale oddaliły też groźbę recesji tamtejszej

gospodarki, co dobrze wróży popytowi na surowce w skali światowej. Pod koniec piątkowych

notowań tona miedzi z dostawą za trzy miesiące kosztowała w Londynie 8242 USD, o 42 USD więcej

niż na zamknięciu dzień wcześniej. Na koniec minionego tygodnia kontrakty te kosztowały po 8020 USD za tonę.

PARKIET

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy