"Przy tak niskich obrotach trudno wysuwać daleko idące wnioski na temat stanu rynku" - powiedział makler CDM Pakeo Jarosław Ołdakowski. Jego zdaniem obroty mogły być niższe, bo dziś Amerykanie świętują Columbus Day i aktywność tego rynku też będzie niższa.
Indeksy WIG i WIG 20 otworzyły się w poniedziałek na plusie, ale potem traciły. WIG 20 poniżej poziomu odniesienia spadł ok. godz. 13:00. Ostatecznie zakończył dzień na plusie, dzięki bardzo udanej końcówce sesji.
"Szarpnięcie w górę, widoczne pod koniec dnia, indeks WIG 20 zawdzięcza przede wszystkim bankom" - ocenia Ołdakowski. Jego zdaniem gracze przygotowują się już do sezonu wyników kwartalnych.
Duży wzrost wartości zanotował w poniedziałek koncern biotechnologiczny Bioton, słabo spisały się za to koncerny paliwowe. Według Ołdakowskiego, Orlen i Lotos traciły na skutek spadku cen ropy na świecie. Do końca tego tygodnia ton wydarzeniom na światowym rynku będą nadawać wiadomości z USA, zarówno dane makroekonomiczne, jak i raporty spółek - uważa makler.
W poniedziałek indeks WIG 20 wzrósł o 0,18% do 3.745,40 pkt, a WIG do 61.752,98 pkt, czyli o 0,32%. Obroty wyniosły 1,254 mld zł. (ISB)