Akcjonariusze katowickiego Pemugu 30 października podczas nadzwyczajnego walnego zgromadzenia zdecydują o emisji prawie 6,1 mln akcji serii F. Teraz kapitał dzieli się na 24,3 mln papierów. Nowe walory mają być sprzedawane z prawem poboru. Dniem jego ustalenia będzie 30 listopada.

Po niedawnym podziale wartość nominalna papierów wynosi 40 gr. Jak zapewnia Antoni Domański, dyrektor ds. organizacyjno-prawnych w Pemugu, nowa emisja nie będzie sprzedawana "po nominale". Wczoraj na giełdzie kurs Pemugu wyniósł 3,43 zł.

Spółka, specjalizująca się w świadczeniu usług budowlano-montażowych dla górnictwa, chciałaby pozyskać około 13 mln zł. Na co przeznaczy pieniądze? - Chcielibyśmy samodzielnie wytwarzać konstrukcje stalowe. Obniżylibyśmy w ten sposób koszty, ponieważ teraz zlecamy to podmiotom zewnętrznym - tłumaczy A. Domański. Nie komentuje, czy w grę wchodzi przejęcie.

Trudna sytuacja finansowa katowickiej spółki poprawia się. Pemug we wrześniu spłacił ostatnie raty wynikające z układu z wierzycielami. Jest jeszcze jednak winien 3 mln zł ZUS-owi. Czy spłaci część tego zobowiązania z pieniędzy z emisji? - W pierwszej kolejności zależy nam na inwestycjach - mówi Domański.

Większość walorów Pemugu kontroluje dwóch inwestorów indywidualnych: Waldemar Michałowski (52 proc.) i Roman Doleżał (17,3 proc.).