Nieformalny lobbing w Sejmie

Publikacja: 15.10.2007 08:28

Półtora roku po wejściu w życie przepisów ustawy o działalności lobbingowej w Sejmie wiadomo, że będzie nowelizacja tych przepisów

Przedstawiciele głównych sił politycznych zapowiadają zmiany w przepisach regulujących działalność lobbingową w parlamencie. - Widzę potrzebę zmiany regulaminu Sejmu nie tylko w punktach dotyczących funkcjonowania lobbystów - stwierdził Marek Suski (PiS), przewodniczący Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Suski przyznał także, że poprawienia wymaga ustawa o działalności lobbingowej w procesie stanowienia prawa. Podobnie uważa poseł Grzegorz Dolniak (PO), przewodniczący komisji nadzwyczajnej, która zajmowała się przygotowaniem ustawy lobbingowej. - Celowe jest podjęcie prac w nowym parlamencie nad nowelizacją ustawy. Zwrócę się także do właściwej komisji o powtórną analizę regulaminu pod kątem stworzenia możliwości funkcjonowania w Sejmie zawodowych lobbystów. Jeśli ktoś podejmuje wysiłek, aby prowadzić tego rodzaju działalność w świetle jupiterów, to należy mu stworzyć odpowiednie warunki. To powinno wyeliminować szemrane układy zawierane na korytarzach i w kuluarach Sejmu - powiedział.

To nie miało funkcjonować

Przepisy regulujące działalność lobbingową w Sejmie obowiązują od 1,5 roku. Już w momencie ich uchwalenia podkreślano liczne wady przyjętych rozwiązań. Twierdzono na przykład, że podmioty prowadzące zawodową działalność w ogóle nie będą zainteresowane rejestracją, ponieważ nie mogą liczyć z tego powodu na żadne korzyści. Ustawa była uchwalana w atmosferze afery Rywina i piętnowania "działalności lobbingowej" Marka Dochnala, więc miała tylko uspokoić opinię publiczną. Problem polega na tym, że nowe przepisy doprowadziły tylko do zaostrzenia kontroli działalności zawodowych lobbystów. Zupełnie nieuregulowana pozostała cała sfera przygotowywania projektów ustaw przez prezydenta, grupy obywateli, Sejm i Senat. Najważniejsze kwestie i tak są zapisane nie w ustawie, a w regulaminie niższej izby parlamentu.

"Lub czasopisma"

Żaden z pytanych przez nas polityków nie potrafił wyjaśnić, jakie były przesłanki umieszczenia w regulaminie Sejmu zapisu, który uniemożliwia zawodowym lobbystom uczestnictwo w posiedzeniach podkomisji. - Komisje w większości przypadków pełnią tylko rolę notariusza w kwestii decyzji podjętych przez członków podkomisji - powiedział Maciej Sankowski, prezes Viewpoint Group, jednej z firm zajmujących się lobbingiem między innymi na rzecz Vattenfallu. - Na posiedzeniach komisji nie ma czasu na przekonywanie posłów i solidne uzasadnienie proponowanych rozwiązań. Pod każdą poprawką trzeba uzyskać podpis nawet kilku posłów, a parlamentarzysta nie będzie sygnował pospiesznie konstruowanych przepisów - dodał Sankowski. Jego zdaniem, zarejestrowani lobbyści powinni mieć wstęp na posiedzenia podkomisji tak samo, jak przedstawiciele stowarzyszeń i organizacji pozarządowych oraz eksperci. - Nie zdawałem sobie sprawy, że jesteśmy wykluczeni z tak istotnego etapu pracy parlamentu. Dowiedziałem się o tym, gdy nasz pracownik został usunięty z posiedzenia podkomisji zajmującej się projektem nowego Prawa energetycznego. Unieważniono jego kartę wstępu do budynku Sejmu, a firmie zwrócono uwagę - mówi prezes Sankowski. Jego zdaniem, obecna sytuacja jest patologiczna. - Często spotykam na korytarzach Sejmu pracowników konkurencyjnych firm, którzy nie są zarejestrowani, więc w myśl ustawy nie prowadzą zawodowej działalności lobbingowej. Zastanawiam się, czy przyszli z wycieczką szkolną, żeby zwiedzić parlament czy też wywierają nieformalne naciski na ustawodawcę - stwierdza Sankowski.

Nieoficjalny lobbing

Rzeczywiście, w pracach komisji i podkomisji uczestniczą przedstawiciele wielu grup interesów w postaci członków różnego rodzaju stowarzyszeń i konfederacji. Na przykład na posiedzeniu Komisji Gospodarki omawiającej stanowisko rządu w sprawie projektu dyrektywy UE dotyczącej uwolnienia rynku zamiennych części samochodowych zabierali głos przedstawiciele: Europejskiej kampanii na rzecz swobody rynku części zamiennych i napraw, Ogólnopolskiej komisji motoryzacyjnej przy Związku Rzemiosła Polskiego, Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych, Polskiej Izby Motoryzacyjnej oraz Stowarzyszenia Niezależnych Warsztatów Samochodowych. W pracach nad ustawą dotyczącą biopaliw brali udział przedstawiciele Polskiej Izby Paliw Płynnych, a przy ustawie regulującej dopłaty do składek ubezpieczeniowych upraw rolnych i zwierząt gospodarskich aktywnie współpracowano z Polską Izbą Ubezpieczeń.

Posłowie też lobbują

Jak się dowiedzieliśmy, Komisja Etyki Poselskiej tylko w tym roku rozpatrywała dwa wnioski w sprawie niedozwolonego lobbingu prowadzonego przez samych posłów. Pierwszy przypadek dotyczył jednej z posłanek, która przy okazji prac nad ustawą uwłaszczającą spółdzielców mieszkaniowych próbowała przeforsować zapisy umożliwiające uwłaszczenie dzierżawców, którzy wynajmowali od spółdzielni nieruchomości w celach komercyjnych. W kuluarach szeptano, że posłanka jest osobiście zainteresowana przyjęciem tego rodzaju rozwiązań. Komisja przeanalizowała ten przypadek i uznała, że została złamana zasada bezinteresowności zapisana w kodeksie etyki poselskiej. Posłanka została ukarana, ale prezydium Sejmu uchyliło to orzeczenie.

Kolejna sprawa dotyczyła ustawy o tworzeniu i działaniu wielkopowierzchniowych obiektów handlowych (WOH) oraz zaangażowania w proces legislacyjny posła Waldemara Nowakowskiego (dawniej Samoobrona, obecnie PSL), który jest współtwórcą Polskiej Sieci Handlowej Lewiatan i akcjonariuszem spółki ZKiP Lewiatan ?94 Holding SA. Poseł był autorem i promotorem ustawy, która w znaczący sposób utrudnia tworzenie nowych dużych obiektów handlowych. SLD uznał, że poseł Nowakowski oraz związana z nim sieć handlowa są bezpośrednimi beneficjantami ustawy i skierował wniosek do komisji etyki. Niestety, większość członków komisji nie dopatrzyła się naruszenia żadnych zasad.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy