Pragma Inkaso, firma windykacyjna z Tarnowskich Gór, która wkrótce chce zadebiutować na NewConnect, podała wyniki finansowe za trzy kwartały tego roku.
W okresie styczeń-wrzesień 2007 r. windykator zarobił na czysto 700 tys. zł (o 150 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2006 r.). Przychody spółki wyniosły 12,9 mln zł (wzrost o 311 proc.).
Pragma Inkaso zajmuje się głównie windykacją wierzytelności korporacyjnych, a jej głównym konkurentem jest giełdowy Cash Flow. 52 proc. przychodów Pragmy Inkaso to windykacja na zlecenie, reszta pochodzi z zakupu wierzytelności i dochodzenia ich na własny rachunek oraz faktoringu. Spółka działa nie tylko na polskim rynku, lecz także w Czechach i na Słowacji.
Pragma Inkaso chce zadebiutować najpierw na NewConnect (w IV kwartale tego roku), a następnie na GPW. Jak twierdzi Tomasz Boduszek, prezes Pragmy Inkaso, proces przekształcania w spółkę akcyjną powinien zakończyć się na początku listopada. Na NewConnect wprowadzi firmę Beskidzki Dom Maklerski.
W emisji prywatnej, tzw. private placement, poprzedzającej debiut na NewConnect, spółka chce pozyskać od 8 do 12 mln zł. Większość tych pieniędzy przeznaczy na rozwój sieci sprzedaży i zakup pakietów wierzytelności.