Rynek wdraża MiFID szybciej niż parlament

Banki, domy maklerskie czy fundusze inwestycyjne nie oglądają się już na Sejm, ale same zaczynają wdrażać unijną dyrektywę w sprawie instrumentów finansowych

Publikacja: 17.10.2007 08:54

Polskie firmy związane z rynkiem usług finansowych nie otrzymały jeszcze wytycznych dotyczących wymaganych zmian unijnych. Mając jednak na uwadze dobro klientów, już teraz rozpoczynamy stopniowe wdrażanie zmian wprowadzanych dyrektywą w sprawie rynków instrumentów finansowych (w skrócie MiFID) - list o podobnej treści może wkrótce otrzymać większość inwestorów, a nawet posiadacze konta bankowego. Korespondencję do swoich klientów wysłały m.in. ING Bank Śląski czy Kredyt Bank Niebawem uczyni to Bank Zachodni WBK. Decyzję rozważa Pekao. Te przykłady to dowód na to, że polskie podmioty decydują się na stosowanie unijnych regulacji, mimo że nie znalazły one odzwierciedlenia w krajowym prawie.

Sejm nie zdążył

We wrześniu stało się jasne, że parlament nie zdąży uchwalić projektów nowelizacji ustaw o ofercie publicznej, obrocie papierami wartościowymi oraz o funduszach inwestycyjnych. Rządowy pakiet miał na celu wdrożenie do polskich regulacji postanowień dyrektywy w narzuconym przez Brukselę terminie 1 listopada. Zmiany dotyczyły m.in. zakresu i częstotliwości przekazywania informacji klientom. Domy maklerskie, fundusze, banki, a nawet ubezpieczyciele oferujący produkty kapitałowe czekały zwłaszcza na wytyczne, jak klasyfikować obsługiwane podmioty. Dyrektywa wprowadza bowiem podział klientów na "uprawnionych", "profesjonalnych" i "kontrahentów", zależnie od wiedzy o rynku i prowadzonych transakcji. Od tego rozróżnienia zależy poziom ochrony klienta. Twórcy MiFID wyszli z założenia, że im mniej doświadczony inwestor, tym więcej powinien otrzymać informacji o ryzyku utraty środków.

Impuls z zagranicy

Skrócenie kadencji Sejmu skomplikowało całą sytuację. Okazuje się jednak, że brak krajowych przepisów nie zniechęcił bynajmniej instytucji finansowych. Z rozmów "Parkietu" wynika, że duża część banków i domów maklerskich planuje w najbliższych dniach wysłanie listów do swoich klientów. - Zdecydowała o tym polityka całej grupy i właściciela, a także wiele pytań, jakie otrzymujemy w sprawie MiFID od obsługiwanych przez nas inwestorów zagranicznych - mówi Mariusz Sadłocha, prezes Biura Maklerskiego BZ WBK. Fakt, że "zagranica" pyta o dyrektywę, nie powinien dziwić. Duża część europejskich krajów wdrożyła już jej przepisy. W tym gronie Polska wydaje się największym maruderem. - Nie możemy sobie pozwolić na niestosowanie dyrektywy. Oznaczałoby to utratę zleceń od inwestorów portfelowych spoza kraju - usłyszeliśmy od maklerów.

Załączniki do wypełnienia

W ostatnich dniach polskie instytucje zawiadamiają obsługiwane przez siebie podmioty o przyznaniu standardowego statutu "klienta detalicznego". Zainteresowany może wystąpić o inną kategorię, ale złożyć musi wówczas oświadczenie o znajomości rynku finansowego i ryzyka związanego z giełdą. Zgodnie z dyrektywą, klient "profesjonalny" zyskuje w zamian większą elastyczność inwestowania. Unika także żmudnej biurokracji na przyszłość. Przykładowo: klient "detaliczny" otrzymywać powinien potwierdzenia o każdej wykonanej transakcji. Do tego np. zakup jednostek niektórych funduszy inwestycyjnych poprzedzony może być pytaniami o wiedzy o ryzyku. W korespondencji do klienta część instytucji informuje także, że uruchomiła specjalne infolinie o MiFID, a także umożliwiła klientom kontakt e-mailowy.

Które przepisy ważniejsze?Wdrażanie MiFID nie jest jednak wszędzie regułą. Wątpliwości mają domy maklerskie, szczególnie te nie należące do banków. - Polskie prawo pozwala różnicować klientów tylko na profesjonalnych i indywidualnych. Dlatego czekamy z zawiadomieniem klientów na decyzję Sejmu - tłumaczy Wojciech Brzoska, dyrektor zarządzający IDM. Problem niespójności norm unijnych z krajowymi sygnalizowała już Izba Domów Maklerskich. - Brak implementacji w terminie rodzi harmider prawny. Nic więc dziwnego, że instytucje działają w różny sposób - mówi Maria Dobrowolska, prezes Izby.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy