IBnGR: Wzrost PKB w 2008 r. wyniesie 5,5%, a w roku 2009 spadnie do 5,0%

Warszawa, 23.10.2007 (ISB) - Tempo wzrostu gospodarczego w 2008 roku wyniesie 5,5%, natomiast w 2009 roku spowolni do 5,0%, wynika z najnowszych prognoz makroekonomicznych, opublikowanych we wtorek przez Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową (IBnGR). Zdaniem ekspertów Instytutu motorem napędowym gospodarki w najbliższych latach będzie budownictwo. Hamulcem natomiast mogą być rosnące stopy procentowe.

IBnGR prognozuje, że w czwartym kwartale bieżącego roku wzrost produktu krajowego brutto wyniesie 5,4%, co w całym roku pozwoli osiągnąć wzrost na poziomie 6,1%.

"W kolejnych latach wzrost będzie nieco niższy, co wynikać będzie przede wszystkim z naturalnego cyklu gospodarczego. Prognozowany wzrost PKB w roku 2008 wynosi 5,5%, natomiast w 2009 roku 5,0%. Utrzymanie w najbliższych latach co najmniej 5-proc. wzrostu w kontekście spowolnienia reform gospodarczych w ostatnim czasie, uznać trzeba będzie za sukces" - wynika z raportu.

Według IBnGR w kolejnych latach najszybciej rozwijającym się sektorem polskiej gospodarki pozostanie budownictwo.

"W IV kw. wzrost wartości dodanej w tym sektorze wyniesie 8,6%, a w całym roku 15,5%. W roku 2008 wartość dodana w budownictwie wzrośnie o około 15%, a rok później o 10,0%. Spowolnienie wzrostu w roku 2009 wynikać będzie przede wszystkim z efektu bazowego" - ocenia raport.

Zdaniem Instytutu, decydujące znaczenie dla rozwoju gospodarczego w kolejnych dwóch latach będzie miał nadal popyt krajowy, którego wzrost w czwartym kwartale i całym roku 2007 wyniesie 8,0%.W latach 2008 - 2009 realny wzrost popytu krajowego powinien przekraczać 7,0%.

"Kluczowe znaczenie dla wzrostu popytu krajowego i dla wzrostu gospodarczego będą miały inwestycje. Ponad 20-proc. wzrost inwestycji z pierwszych trzech kwartałów utrzyma się także w czwartym, a w całym roku 2007 inwestycje powinny wzrosnąć o ponad 22%" - szacuje IBnGR.

Raport przewiduje, że w roku 2008 tempo wzrostu inwestycji wyniesie 17%, a w roku kolejnym powróci ponad 20-proc. wzrostu. O szybkim wzroście inwestycji obecnie i w latach kolejnych decyduje rosnący optymizm inwestorów, coraz lepsze wykorzystywanie środków unijnych przez przedsiębiorstwa i samorządy oraz nabierające tempa przygotowania do organizacji Euro 2012.

"Drugim, obok inwestycji, ważnym elementem popytu krajowego jest spożycie. W czwartym kwartale wzrost spożycia ogółem wyniesie 4,2%, a spożycie indywidualne zwiększy się realnie o 5,0%. W całym roku 2007 wzrost spożycia ogółem wyniesie 4,7 proc. a spożycia indywidualnego 5,6%. W latach 2008 - 2009 wzrost spożycia utrzyma się w przedziale pomiędzy 4% a 5%" - oblicza Instytut.

Eksperci prognozują spadek stopy bezrobocia do 11,8% w 2007 roku, i 10,5% i 9,5% w kolejnych latach. Spadkowi bezrobocia towarzyszy i będzie nadal towarzyszył szybki realny wzrost poziomu wynagrodzeń.

"W roku 2007 spodziewany jest rekordowy, wynoszący 5,8%, wzrost wynagrodzeń, który wynika z coraz większych problemów pracodawców ze znalezieniem lub utrzymaniem pracowników oraz z poprawiającą się kondycją finansową przedsiębiorstw, które stać jest na zwiększanie kosztów wynagrodzeń bez istotnego obniżania rentowności" - analizują eksperci IBnGR.

Ostrzegają także, że szybki wzrost wynagrodzeń powoduje, że jednym z zagrożeń dla rozwoju gospodarczego w najbliższych latach może stać się wzrost inflacji.

"Według prognozy IBnGR, inflacja liczona grudzień do grudnia wyniesie w 2007 roku 2,7%. W latach 2008-2009 wskaźnik ten natomiast kształtował się będzie odpowiednio na poziomie 2,7% oraz 2,5%" - czytamy dalej.

Inflacja na poziomie nieco wyższym od celu inflacyjnego banku centralnego powodowała będzie konieczność utrzymywania względnie rygorystycznej polityki monetarnej. W opinii IBnGR, spodziewać się należy w najbliższych kwartałach nieznacznego wzrostu stóp referencyjnych NBP, co będzie w perspektywie lat 2008-2009 czynnikiem ograniczającym nieco wzrost gospodarczy. (ISB)

lk/tom