Idea jednolitego rynku zwyciężyła przed sądem

Komisja Europejska wygrała ważny proces przed Trybunałem Sprawiedliwości. Werdykt w sprawie Volkswagena toruje drogę do wyrównania praw wszystkich inwestorów, bez faworyzowania państw

Publikacja: 24.10.2007 09:04

Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu unieważnił obowiązujący od 47 lat przepis uniemożliwiający przejęcie Volkswagena. Taki werdykt sądu najwyższego Unii Europejskiej, od którego nie ma odwołania, pozwala firmie Porsche, największemu udziałowcowi VW, przejąć nad nim pełną kontrolę.

Batalia przed sądem

trwała dwa lata

Od 1960 r. w Niemczech obowiązywała tzw. ustawa Volkswagena, która ograniczała głosy udziałowców tej spółki do 20 proc. bez względu na stan ich posiadania. Wtedy największy pakiet należał do rządu Dolnej Saksonii i prawodawcom chodziło o to, by nadal państwo firmę tę kontrolowało, co miało zapewnić utrzymanie zatrudnienia i chronić tzw. interesy strategiczne. Dlatego Porsche, które w ciągu dwóch minionych lat zgromadziło 31 proc. akcji VW, nie mogło o losach spółki decydować.

Komisja Europejska w 2005 r. zaskarżyła "ustawę Volkswagena", argumentując, że łamie ona jedną z żelaznych zasad tego ugrupowania, a mianowicie ogranicza swobodny przepływ kapitału. Trybunał Sprawiedliwości wczorajszy werdykt uzasadnił tym, że strona niemiecka nie była w stanie wykazać, dlaczego taki przepis chroni interesy mniejszościowych akcjonariuszy.

Droga wolna do przejęcia

Takie orzeczenie, uznające przepis sprzed 47 lat za "nielegalny", z zadowoleniem przyjął prezes Porsche Wendelin Wiedeking. Otwiera mu to bowiem drogę do utworzenia motoryzacyjnego imperium rodzin Piecha i Porsche. Kurs akcji VW wzrósł w tym roku ponaddwukrotnie, gdyż inwestorzy oczekiwali, że Porsche zdoła dokonać przejęcia. Producent sportowych aut już wczoraj zapowiedział, że wykorzysta przysługujące mu prawa inwestora.

Porsche w marcu zaoferowało 35,9 mld euro za przejęcie pełnej kontroli nad VW, ale wtedy było to ze względów prawnych niemożliwe i pod koniec maja oferta wygasła. Teraz firma ze Stuttgartu może zwiększyć swoje udziały w VW do 50 proc. bez konieczności ogłaszania wezwania. Pewnie dlatego wczoraj akcje VW staniały na giełdzie we Frankfurcie o ponad 2 proc.

Konkurencja dla Toyoty

Prezesi Porsche i Volkswagena, Wiedeking i Ferdinand Piech, którego dziadek skonstruował "garbusa", chcą tak rozbudowac firmę z Wolfsburga, by mogła ona z powodzeniem konkurować na wszystkich rynkach z Toyotą, drugim po General Motors największym producencie samochodów na świecie. I wyprzedzić japoński koncern zarówno pod względem wielkości produkcji, jak i rentowności.

Porsche pierwsze akcje VW kupiło przed dwoma laty, by obronić w ten sposób strategiczne partnerstwo między obu firmami. Od 2002 r. VW produkuje karoserie dla Cayenne. Z kolei podwozie tego modelu Porsche używane jest w volkswagenie Touaregu i audi Q7.

Chodzi o jednolity rynek

Losy batalii o ograniczenie wpływów niemieckich polityków w VW z uwagą śledzono w UE. Werdykt Trybunału korzystny dla Komisji Europejskiej oznacza, że powodzeniem mogą zakończyć się jej wysiłki zmierzające do utworzenia jednolitego rynku kapitałowego w tym regionie. Organ wykonawczy UE od lat walczy o likwidację przepisów, które w tych krajach wciąż chronią wybrane firmy przed przejęciem bez zgody państwa. W Polsce jest 15 takich przedsiębiorstw. W innych krajach w dawnych monopolach rządy zatrzymały dla siebie tzw. złotą akcję.

Rząd Dolnej Saksonii przyjął do wiadomości werdykt Trybunału Sprawiedliwości - oświadczył jego premier Christian Wulff. 20 proc. udziałów w Volkswagenie rząd ten utrzyma.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy