We wtorek nasz parkiet pozostawał w zgodzie z ruchem indeksów na światowych rynkach. Dzień wcześniej amerykańskie giełdy zakończyły notowania na plusie. Poprawę nastrojów na Wall Street od razu dało się odczuć w Azji. W Tokio, Singapurze czy w Szanghaju dominowali kupujący, a w Hongkongu indeks Hang Seng zyskał aż 3,5 proc. Po rozpoczęciu handlu na Starym Kontynencie stało się jasne, że również europejscy inwestorzy przyłączą się do zakupów.
Nic więc dziwnego, że ten optymizm przeniósł się na warszawską giełdę i od początku sesji przewagę mieli kupujący. Moment konsternacji mogła wywołać poranna publikacja danych o sprzedaży detalicznej we wrześniu, gdy okazało się, że wzrost sprzedaży jest gorszy od prognoz. Oczekiwano, że wyniesie 16,5 proc., a faktycznie było to 14,2 proc. Lepsze od prognoz okazały się za to dane o bezrobociu. We wrześniu spadło do 11,6 proc. wobec 12 proc. w sierpniu. Dane wywołały reakcję niektórych członków RPP. Marian Noga stwierdził nawet, że w tym roku (najprawdopodobniej w listopadzie) konieczna będzie podwyżka stóp procentowych. Potrzebne będzie również podwyższenie kosztu pieniądza w II półroczu 2008 r. Informacje nie znalazły jednak większego przełożenia na ceny akcji. Coraz chętniej za to dyskutuje się, kto zostanie nowym ministrem finansów. Na giełdzie nazwisk wymienia się nazwiska Zbigniewa Chlebowskiego, Ryszarda Petru, Mirosława Gronickiego oraz... Leszka Balcerowicza.
Siłą pociągową rynku pozostały największe spółki. Wśród nich prym wiodły wczoraj akcje Pekao wspierane przez TP, PKO BP i spółek paliwowych PKN Orlen i PGNiG. Indeks WIG20 zakończył notowania na poziomie 3897 pkt rosnąc o ponad 2,6 proc. Zdecydowanie gorzej radzą sobie małe i średnie spółki - mWIG wzrósł wczoraj o 0,8 proc., a sWIG zaledwie o 0,7 proc. Obroty były duże i na całym rynku wyniosły prawie 1,8 mld zł wobec 1,5 mld zł dzień wcześniej. Poprawa nastrojów widoczna była również na rynku kontraktów terminowych. W przypadku tych na WIG20 do samego końca sesji trwała walka o pokonanie rekordu. Wczoraj się to jeszcze nie udało.
Parkiet