Wczoraj pierwszy raz notowane było ponad 10,6 mln praw do akcji (PDA) Hygieniki. Ich cena spadła o 5,9 proc., do 5,53 zł. Akcje producenta pieluszek traciły 3,7 proc. i ostatecznie kurs wyniósł 5,66 zł.

Spółka podała też wyniki ostatniej subskrypcji. W ramach prawa poboru udziałowcy objęli wszystkie akcje, czyli ponad 10,6 mln. Były sprzedawane po 1,9 zł. - Nadsubskrypcja była duża. Sam złożyłem zapisy na milion walorów więcej niż mi przysługiwało, ale, oczywiście, nie dostałem ich - mówi Krzysztof Moska, główny akcjonariusz Hygieniki (kontroluje 13,36 proc. kapitału). Wcześniej inwestor zapewniał, że w razie gdyby inni uprawnieni do objęcia akcji z prawem poboru nie skorzystali z niego, on sam kupi wszystkie pozostałe walory.

Pieniądze z emisji są przeznaczone głównie na rozbudowę mocy produkcyjnych. Spółka ma zamiar startować w kilku dużych przetargach dla sieci handlowych, więc jest to konieczne. Już zmodernizowała linię do produkcji pieluch, dzięki czemu może wytwarzać o połowę więcej. - W najbliższych dniach będziemy oglądać używaną maszynę do produkcji podpasek, którą zamierzamy nabyć - dodaje Moska. Na początku 2008 r. powinna zostać uruchomiona nowa linia do produkcji pieluszek.