Chęć rozliczania się z fiskusem drogą elektroniczną zgłosiło do tej pory 677 przedsiębiorstw z około 7,5 tys. uprawnionych. Ale tylko 167 faktycznie wysyła formularze podatkowe przez internet. Dlatego Ministerstwo Finansów zastanawia się nad popularyzacją tej formy kontaktu z fiskusem. Jednym z pomysłów jest dofinansowanie zakupu urządzeń pozwalających na oznaczanie plików tzw. kwalifikowanym podpisem elektronicznym. - Nie wykluczamy możliwości wsparcia finansowego małych firm. Są na to pieniądze w programie unijnym Innowacyjna Gospodarka. Ale za wcześnie, aby mówić o szczegółach - stwierdza Radosław Marlęga, dyrektor Departamentu Rozwoju Systemów Informatycznych MF.

Możliwość kontaktu z urzędem skarbowym przez internet pojawiła się w ordynacji podatkowej w sierpniu 2006 r. Na początku jednak szansę na to dostały firmy o rocznych przychodach netto przekraczających 5 mln euro. Resort ograniczył także zakres stosowania e-deklaracji do paru formularzy podatkowych. Jednak główną przeszkodą był wymóg stosowania kwalifikowanego podpisu elektronicznego. Urządzenia, które pozwalają oznaczyć w ten sposób pliki, razem z kluczem certyfikacyjnym kosztują do kilkuset złotych. Oferują je trzy firmy: Unizeto Technologies, Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych oraz Krajowa Izba Rozliczeniowa. Nic więc dziwnego, że podatnicy nie korzystają z technologicznej nowinki.

Sytuacja zmienia się od października ub. r., od kiedy drogą elektroniczną wysyłać można powszechnie stosowane miesięczne rozliczenia VAT. Największa rewolucja czeka nas z początkiem stycznia, kiedy zgodnie z ordynacją, prawo do rozliczeń przez internet powinni mieć wszyscy podatnicy (także osoby fizyczne). Jednak i tym razem MF szykuje ograniczenia. - Na początku możliwe będzie przesyłanie 39 deklaracji. Dopiero od kwietnia udostępnimy przesył rocznych deklaracji PIT - mówi Jerzy Grygierzec, dyrektor Departamentu Administracji Podatkowej resortu. W dalszym ciągu obowiązkowe będzie stosowanie elektronicznego podpisu.

W listopadzie MF opracuje wymogi, jakie przy e-deklaracjach spełniać powinny programy finansowo-księgowe. Wtedy też rozpocznie się "akredytacja" tych programów.