"Politycy Platformy Obywatelskiej (PO) zapominają, że podatek dochodowy od osób prawnych jest już liniowy, co zostało wprowadzone jeszcze za rządu Belki. Natomiast jeśli chodzi o podatek od osób fizycznych, to od 2009 roku koalicja Prawo i Sprawiedliwość (PiS), Samoobrona i Liga Rodzin Polskich (LPR) uchwaliła podatek liniowy dla 99% podatników, którzy znajdą się w nowej stawce 18%" - powiedział Sawicki w wywiadzie dla TVN CNBC.
Poseł przypomniał także, że dziś efektywna stawka podatkowa dla najniższego progu wynosi 13,5%, a po zmianach realna stopa podatkowa wyniesie 15,0%. Natomiast najbogatsi, mieszczący się dziś w 40-proc. stawce, zyskają na jej obniżeniu do 32% nawet kilkanaście tysięcy złotych rocznie.
"Podatek liniowy więc jest, pytanie tylko, czy PO tak niesprawiedliwy podatek chce zachować czy nie. [...] Sprawa jest otwarta i warto o niej rozmawiać, a na szczęście obie partie są gotowe do takich negocjacji" - dodał Sawicki.
Jednak, według posła PSL, ważniejsze są podatki pośrednie, ponieważ płacą je wszyscy, niezależnie od dochodów. Chodzi zwłaszcza o zbyt wysoki, jego zdaniem, podatek VAT.
"Dlatego, jeśli chcemy mówić o polityce prospołecznej, to warto się zastanowić nad tym podatkiem pośrednim. Warto także zastanowić się i dyskutować o niższych podatkach na artykuły żywnościowe i artykuły pierwszej potrzeby" - tłumaczy Sawicki.