Sprzedaż grupy Ulma Construccion Polska w trzecim kwartale tego roku wyniosła 56,35 mln zł i była o 34 proc. wyższa niż w tym samym okresie przed rokiem. Kwartalny zysk operacyjny producenta i dystrybutora szalunków wyniósł 18,75 mln zł wobec 15,86 mln zł w trzecim kwartale 2006 roku. Wynik netto zwiększył się do 14,66 mln zł z 11,7 mln zł, czyli o 25 proc.

Po publikacji wyników akcje potaniały w piątek o 3,5 proc., do 308 zł. - Wyniki są bardzo dobre. Myślę, że nie zawiedliśmy inwestorów - komentuje prezes Andrzej Kozłowski.

Ulma sporo inwestuje. Do końca 2009 roku chce wybudować trzy centra logistyczne. Pierwsze w Krzesinach pod Poznaniem już powstaje. - Niebawem podpiszemy umowę kupna gruntów na południu kraju między Katowicami a Krakowem. Wciąż szukamy lokalizacji pod Warszawą - mówi prezes. Inwestycje te mają pochłonąć około 60 mln zł. Pieniądze na ich realizację pochodzą z emisji 365 tys. warrantów subskrypcyjnych. Spółka pozyskała 90 mln zł. Pozostała kwota ma być przeznaczona na zakup systemów szalunków od hiszpańskiej spółki matki.

Sprzedaż poza granice kraju stanowi obecnie około 20-22 proc. przychodów. - Jeśli chodzi o eksport, obecny rok jest dla Ulmy bardzo dobry - mówi prezes Kozłowski. Zarząd liczy na nowe kontrakty również poza obszarem Europy Środkowo- -Wschodniej. Prezes Kozłowski podkreśla jednak, że polski rynek jest dla spółki najważniejszy. - W kolejnych latach zachowamy na nim dotychczasowe tempo wzrostu - zapewnia. Narastająco po trzech kwartałach sprzedaż wynosi 160,77 mln zł, a zysk netto 39,09 mln zł.

Ulmie sprzyja koniunktura w branży budowlanej. Szalunki, które produkuje i dzierżawi, są stosowane w każdej dziedzinie budownictwa - zarówno drogowym, jak i inżynieryjnym oraz kubaturowym (budynki komercyjne i mieszkalne).