Jeden z większych akcjonariuszy giełdy w Pradze wystawił na sprzedaż swój pakiet akcji. Dzisiaj ofertę ich zakupu ma złożyć GPW - dowiedział się nieoficjalnie "Parkiet".
Choć wiadomo, że sprzedający należy do znaczących akcjonariuszy czeskiego parkietu, nie udało się nam też oficjalnie potwierdzić, o kogo konkretnie chodzi. Według naszych danych, na sprzedaż wystawił wszystkie posiadane akcje. Odpowiadają one jednak zaledwie kilku procentom kapitału giełdy w Pradze. W skład akcjonariatu wchodzi bowiem ponad 30 podmiotów, a tylko dwa z nich mają ponad 10-proc. pakiety. Biuro maklerskie Patria Finance - jest posiadaczem ok. 21 proc. papierów praskiej giełdy, a bank Ceska Sporitelna - ponad 12 proc.
GPW otrzymała ofertę zakupu papierów "kuzynki" z Pragi kilka tygodni temu. Podobne propozycje trafiły także do innych europejskich giełd. Według naszych informacji pozytywnie odpowiedziały lub odpowiedzą na nie co najmniej dwie: OMX oraz Wiener Börse. Ustalony przez sprzedającego termin składania ofert upływa dzisiaj.
Jednak, aby stać się akcjonariuszem czeskiego parkietu, nie wystarczy złożyć najlepszą ofertę i zostać wybranym przez sprzedającego akcje. Tego typu transakcję - zgodnie ze statutem giełdy w Pradze - zaaprobować musi jej specjalny organ, w skład którego wchodzi pięciu przedstawicieli akcjonariuszy oraz prezes rynku Petr Koblic.
Dotychczas Czesi starali się zachować odrębność wszystkich instytucji własnego rynku kapitałowego i unikali jakichkolwiek sojuszy w tej dziedzinie. W opinii analityków, bardzo wątpliwe jest, aby teraz dopuścili w skład współwłaścicieli giełdy w Pradze jakąkolwiek inną giełdę, w tym GPW.
