Cash Flow podtrzymał prognozę wyników finansowych na 2007 rok. Windykator planuje zarobić 7,5 mln zł, przy przychodach w wysokości 80 mln zł. - Spółka przeprowadziła ocenę wyników osiągniętych w minionym kwartale oraz prowadzonych i negocjowanych projektów. Z analizy jasno wynika, że prognozy zostaną zrealizowane - napisał zarząd w giełdowym komunikacie. Wyniki finansowe za III kwartał spółka ma podać już 5 listopada.
Prognozę 7,5 mln zł zysku i 80 mln zł przychodów Cash Flow podał już na początku roku. Zmienił ją pod koniec marca w związku z planowaną emisją obligacji, dzięki której do spółki miało trafić około 100 mln zł. Pozyskne z emisji środki miały w 2007 roku zapewnić spółce dwukrotnie wyższe zyski (15 mln zł) oraz przychody rzędu 170 mln zł. Do pierwotnych prognoz windykator powrócił już w lipcu, w związku z opóźnieniami w negocjacjach z potencjalnymi obligatariuszami.
Jak zapewnił nas Tomasz Halabowski, rzecznik firmy windykacyjnej, rozmowy z inwestorami trwają nadal. Jednak, jak powiedział, trudno jest w tej chwili przewidzieć, kiedy emisja dojdzie do skutku.
W minionym półroczu Cash Flow zarobił na czysto 3 mln zł (40-proc. realizacja tegorocznej prognozy). Przychody spółki wyniosły natomiast 37 mln zł (46 proc. prognozowanych przychodów). - W III kwartale wzrosła ilość i wartość podpisanych umów - mówi T. Halabowski. - Ostatnio przeprowadziliśmy również negocjacje na temat następnych projektów, które mogą mieć dodatni wpływ na zysk spółki w IV kwartale - dodaje.
Obecne prognozy nie obejmują przyszłych zysków, związanych z przeszacowaniem udziału w spółkach, w których restrukturyzacji uczestniczy Cash Flow. Chodzi o firmy: Prima Charter, Lamont oraz EkoInwest. Udziały windykatora w tych spółkach są obecnie warte w sumie około 10 mln zł.