"Złoty osłabił się na koniec dnia we wtorek w porównaniu z poniedziałkowym zamknięciem" - powiedział Marek Rogalski, analityk First International Traders. Według niego, było to związane z końcem miesiąca a także realizacją zysków po ostatnim silnym umocnieniu naszej waluty.
W środę uwaga inwestorów skupi się na danych z USA - pierwszym odczycie PKB za trzeci kwartał i decyzji Fed w sprawie stóp procentowych. "Generalnie rynek spodziewa się cięcia stóp o 25 punktów bazowych"- powiedział Rogalski.
Dodał, że w takim przypadku dolar powinien się osłabić, a w ślad za tym umocnić złoty. Podkreślił, że skala osłabienia amerykańskiej waluty zależała by wtedy od komentarza po decyzji.
"Gdyby okazało się jednak, jak sądzą niektórzy, że cięć nie będzie, byłby to duży szok dla rynku i dolar wyraźnie by się umocnił, a zanim osłabił złoty"- powiedział analityk.
Rogalski uważa, że na kurs złotego nie będzie mieć natomiast wpływu obradująca w środę Rada Polityki Pieniężnej, która raczej nie zmieni stóp.