Polskie Towarzystwo Reasekuracji chce przejąć 100 proc. udziałów w Polskim Towarzystwie Ubezpieczeń - wynika z nieoficjalnych informacji "Parkietu". PTR chce bowiem swobodnie decydować o losach PTU. Jeśli dojdzie do sprzedaży, zakończy się trwający od wielu miesięcy konflikt udziałowców tego towarzystwa.
Ze źródeł zbliżonych do jednego z akcjonariuszy PTU dowiedzieliśmy się, że PTR, który obecnie kontroluje niecałe 23 proc. PTU, złożył wszystkim udziałowcom spółki propozycję odkupienia jej akcji. Z naszych informacji wynika również, że Techwell (ma 24,5 proc. udziałów PTU) i Investa (ponad 4 proc.) przychylnie odnoszą się do propozycji PTR.
Ciech analizuje
PTR w ostatnim czasie dwukrotnie składał propozycję odkupienia udziałów w PTU Ciechowi, największemu udziałowcowi ubezpieczyciela (ma ponad 45 proc. PTU). Pierwsza oferta miała wpłynąć w połowie września, jednak nie spotkała się z entuzjazmem Ciechu. Druga wersja miała trafić w październiku i początkowo Ciech również do niej miał odnosić się sceptycznie. Zgodnie ze starym statutem PTU, na sprzedaż akcji musiała być zgoda rady nadzorczej spółki, a ta po niedawnym wyroku sądu straciła kompetencje do podejmowania wiążących uchwał.
Sytuacja zmieniła się po wprowadzeniu zarządu komisarycznego do PTU. Dowiedzieliśmy się, że Ciech liczy na zmiany statutowe dokonane pod rządami komisarzy, które urealnią możliwość przeprowadzenia operacji sprzedaży posiadanego pakietu. Spółka podkreślała wcześniej, że chce pozbyć się akcji PTU, bo to nie jest jej podstawowa działalność.