Producent bakalii, firma Helio, zanotował w I kwartale bieżącego roku obrotowego (trwa w spółce od lipca do czerwca) 6,5 mln zł przychodów ze sprzedaży, czyli o 165 proc. więcej niż w porównywalnym okresie ubiegłego roku. - Od wielu lat sprzedaż Helio rośnie z kwartału na kwartał. W kolejnych miesiącach tempo wzrostu będzie równie wysokie - zapewnia Leszek Wąsowicz, prezes Helio. Jak tłumaczy, we wzroście sprzedaży pomógł firmie debiut na GPW. - Giełda umocniła naszą pozycję jako godnego zaufania partnera i wciąż podpisujemy nowe kontrakty - mówi prezes. Na poprawę wyniku netto trzeba będzie poczekać. Spółka zanotowała stratę z działalności operacyjnej (128 tys. zł) i netto (180 tys. zł). W tym samym okresie ubiegłego roku zysk z działalności operacyjnej wyniósł 80 tys. zł, a netto 38 tys. zł.
Zarząd Helio podkreśla, że corocznie okres lipiec-wrzesień cechuje się stratą lub minimalnym zyskiem. - Jestem zadowolony z osiągniętego wyniku netto. Dwa lata wcześniej strata przekroczyła w tym okresie 240 tys. zł - dodaje prezes. Informuje, że wynik netto obciążyły zwiększone koszty z tytułu pozyskania nowych odbiorców w kanale tradycyjnym (dystrybutorzy hurtowi) i nowoczesnym (sieci supermarketów). Koszty sprzedaży wzrosły z 918 tys. zł do 1,5 mln zł. Dodatkowo o 48 proc. w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku obrotowego zwiększyły się koszty zatrudnienia. Jak tłumaczy zarząd, wiąże się to zarówno ze wzrostem wynagrodzeń o 12 proc., jak i z 37-procentowym wzrostem liczby zatrudnionych. - Zwiększenie zatrudnienia wiąże się z rozwojem firmy - podkreśla prezes. W Helio pracują obecnie 92 osoby.