Jest kilka przyczyn ożywienia w tym segmencie rynku. Najważniejsza to spadek kursu dolara. Tańszy dolar ułatwia przejmowanie amerykańskich firm przez przedsiębiorstwa spoza strefy dolarowej. Światowy rekord na rynku fuzji padł mimo mniejszej aktywności firm private-equity. Firmom tym, statutowo zajmującym się kupowaniem innych, utrudniają działalność coraz droższe kredyty.
Wyjątkowe ożywienie
w październiku
Do wzrostu obrotów przyczyniło się też rosnące zaangażowanie w tej dziedzinie państwowych funduszy inwestycyjnych, i dzięki temu już w minionym tygodniu wartość transakcji fuzji i przejęć przekroczyła zeszłoroczny rekord, wynoszący niecałe 3,55 bln USD.
Zdecydowało o tym również wyjątkowe ożywienie na tym rynku w październiku, który był pod tym względem najlepszy od trzech miesięcy. Mimo że w wyniku krachu na amerykańskim rynku hipotecznym i mieszkaniowym, właśnie od sierpnia systematycznie rosną koszty kredytu, co psuje interesy firmom private-equity.