Famed chce z giełdy około 100 mln zł

Producent wyposażenia placówek medycznych chce zainwestować w linie produkcyjne, by redukować koszty.

Publikacja: 06.11.2007 06:28

Już na początku przyszłego roku może zadebiutować na GPW kolejna spółka z szeroko rozumianego sektora medycznego. Żywiecka Fabryka Sprzętu Szpitalnego Famed będzie chciała pozyskać od inwestorów około 100 mln zł. W drugiej połowie miesiąca do KNF trafi prospekt emisyjny. W ofercie sprzedawane będą tylko nowe akcje. Obecnie prawie 75 proc. papierów należy do kierownictwa spółki, a pozostałe do pracowników. Po emisji osoby odpowiadające za rozwój firmy zachowają pakiet kontrolny, a nowi udziałowcy obejmą 23,5-35,6 proc.

Kompleksowa produkcja

Famed jest największym producentem wyposażenia placówek medycznych. W jego ofercie znajdują się np. stoły operacyjne i pozostały sprzęt do sal operacyjnych, fotele stomatologiczne, łóżka szpitalne (w tym zaawansowane technologicznie łóżka do intensywnej opieki medycznej czy rehabilitacji) i wyposażenie sal chorych czy gabinetów lekarskich. Przychody żywieckiej firmy wyniosły w ubiegłym roku prawie 97 mln zł. W ciągu dwóch lat wzrosły o 27 proc. Rentowność netto kształtuje się na poziomie około 6 proc. W ostatnich latach zatrudnienie zwiększyło się z 300 do 1100 osób.

W pierwszej połowie tego roku Famed uzyskał ponad 38 mln zł ze sprzedaży. Prezes Czesław Wanzel zaznacza jednak, że "prawdziwe żniwa" zaczynają się dla firmy w IV kwartale, bo wtedy realizowane są płatności przez budżet centralny czy samorządy. Tymczasem około 85 proc. przychodów spółki pochodzi z zamówień publicznych. Jedynie sprzęt stomatologiczny czy ginekologiczny trafia do prywatnych odbiorców w około 90 procentach.

Obniżka kosztów produkcji

Głównym celem emisji jest rozbudowa i unowocześnienie linii produkcyjnych. Famed chce zautomatyzować produkcję, by m.in. obniżyć koszty związane z zatrudnieniem. Z drugiej strony wzrost mocy ma skutkować większymi zamówieniami surowca i również redukcją kosztów. - Chcemy znacząco poprawić rentowność, bo wzrost wartości złotego i euro w stosunku do dolara mocno dał się nam we znaki w ostatnich latach - tłumaczy prezes Wandzel. Obecnie ponad 50 proc. produkcji Femedu kierowane jest na zagraniczne rynki, a docelowo ma to być 80 proc.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy