"Grupa Donbas może przejąć Stocznię Gdańską. Zdaniem prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, transakcja ta nie wpłynie negatywnie na konkurencję na rynku. [...] Zgłoszona do UOKiK w październiku 2007 roku transakcja będzie polegać na przejęciu przez ISD Polska - spółkę należącą do Grupy Donbas kontroli nad Stocznią Gdańską" - głosi komunikat.
Transakcja ta ma doprowadzić do uzyskania przez ISD Polska ponad 80% akcji w Stoczni Gdańskiej.
Na początku listopada szef ISD Polska Konstanty Litwinow zapowiedział, że Donbas może zainwestować w stocznię nawet 800 mln zł - kwota ta wynika z raportu firmy McKinsey oceniającej niezbędne inwestycje, jak podała "Rzeczpospolita". Inwestycje mają być zrealizowane do 2012 roku.
Litwinow zadeklarował też wówczas, że chce skorzystać z możliwości nabycia 25 proc. akcji stoczni nowej emisji wartej 400 mln zł. "Zgadza się na to obecny właściciel, czyli Agencja Rozwoju Przemysłu, ale żąda, by do 18 listopada Donbas złożył gwarancje zainwestowania obiecanych kwot. Jeśli gwarancji nie będzie, to ARP od 19 listopada będzie się starać o zmianę uchwały zarządu dopuszczającą wpłacenie tylko 25 proc. wartości emisji" - czytamy w "Rz".
Według wcześniejszych zapowiedzi, Donbas chce zamknąć transakcję przejęcia Stoczni Gdańsk jeszcze w tym roku, a w listopadzie ma podać, jakie statki będą produkowane w Gdańsku. (ISB)