Potwierdziły się wcześniejsze informacje "Parkietu", że Zakłady Urządzeń Kotłowych Stąporków podniosą tegoroczne prognozy. Niedawny debiutant, zgodnie z aktualnym planem, zamierza zarobić w tym roku na czysto 7,77 mln zł. To blisko 33 proc. więcej, niż zarząd firmy prognozował w prospekcie emisyjnym (5,85 mln zł).
- Jesteśmy zadowoleni z poziomu sprzedaży do wszystkich branż, które obsługujemy (energetyka, ochrona środowiska i produkcja elementów budowlanych - red.). Szczególnie dobrze rozwija się ten ostatni segment, zwłaszcza produkcja płyt szalunkowych. To właśnie ich ponadplanowa sprzedaż pozwoliła nam przekroczyć budżet - mówi Marek Milczarek, prezes Stąporkowa.
Po trzech kwartałach br. spółka wypracowała 6,1 mln zł zarobku. Przychody firmy przekroczyły 60 mln zł. Jakiego zysku netto można spodziewać się w przyszłym roku? - Nie podawaliśmy prognoz na 2008 rok. Uwzględniając jednak planowane inwestycje (kupno maszyn do budowanej nowej hali produkcyjnej - red.), przyszłoroczne wyniki będą jeszcze lepsze - deklaruje szef firmy.
