"Nie jesteśmy zadowoleni z wyceny naszych akcji na giełdzie, zwłaszcza, że systematycznie poprawiamy wyniki" - powiedział Borrmann podczas konferencji dla analityków i dziennikarzy. M.in. z tych powodów spółka postanowiła po raz pierwszy podzielić się zyskiem z akcjonariuszami.
"Nasza polityka dywidendowa polegała na tym, żeby poczekać z wypłatami, aż będziemy pewni, że będziemy mogli to robić regularnie" - stwierdził Borrman. Akcje spółki zyskały w tym roku w Warszawie 5,5% wartości (we Frankfurcie o 10,3%), a w 2006 roku - odpowiednio o: 3,6% i 11,0%.
Według danych spółki, 63,2% akcji spółki jest ulokowanych w Niemczech, a pozostała część w Polsce. Borrmann zapowiedział, że bmp będzie się wycofywał z bezpośrednich inwestycji, będzie za to działał za pośrednictwem utworzonych wehikułów inwestycyjnych: bmp Media Investors oraz bmp Eco Investors.
Spółka bmp Media Investors może wejść na giełdę (równocześnie w Warszawie i Frankfurcie) w 2008 roku, a bmp Eco Investors w 2009 roku.
Borrmann poinformował w piątek, że bmp AG miała w okresie I-III kw. 2007 r. 8,791 mln euro obrotów wobec 9,509 mln euro w analogicznym okresie 2006 r. Dochód ogółem (wliczając przychody z tytułu doradztwa i prowizji) wzrósł do 15,508 mln euro wobec 12,589 mln euro.