"Dzisiejszy dzień prawdopodobnie przyniesie dalszą konsolidację złotego w przedziale 3.60-3.65 za euro. Biorąc pod uwagę potężną wyprzedaż akcji w Azji, prawdopodobnie czeka nas testowanie górnej granicy tego przedziału przy stosunkowo niewielkich obrotach" - powiedział ekonomista Banku BPH Michał Chyczewski.
"W dalszej części tygodnia w centrum zainteresowania będą publikacje kluczowych z punktu widzenia Rady Polityki Pieniężnej (RPP) danych makroekonomicznych, ale ich znaczenie nie będzie kluczowe. Inwestorzy już zdyskontowali bowiem zarówno ok. 3-proc. inflację, jak i listopadową podwyżkę stóp procentowych" - uważa Chyczewski.
Według niego, ważniejsze dla rynku będą skład nowego rządu oraz pierwsze deklaracje premiera Donalda Tuska.
"Rynki finansowe będą szczególnie zainteresowane programem nowego rządu w zakresie przyjęcia euro. Jeżeli premier podkreśli, iż szybkie przyjęcie wspólnej waluty jest jednym z priorytetów rządu, wówczas będziemy mogli liczyć na dalsze, konwergencyjne wzmocnienie złotego" - dodaje analityk BPH.
W poniedziałek o godz. 08.55 euro kosztowało średnio 3,6429 zł, a dolar 2,4880 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4630.