Pronox Technology, producent elektroniki użytkowej, zarobił w III kwartale 644 tys. zł. W analogicznym okresie ubiegłego roku spółka miała 195 tys. zł straty. Wzrosły także przychody śląskiej spółki. W minionym kwartale wyniosły 121 mln zł. To o 14,5 mln zł więcej niż przed rokiem. Narastająco po trzech kwartałach Pronox ma na koncie 3,6 mln zł zysku i 383,4 mln zł przychodów. To wzrost o odpowiednio 112 proc. i 27,8 proc. - Widać, że w III kwartale udało nam się dobrze wykorzystać pieniądze z emisji akcji - mówi Dariusz Smagorowicz, wiceprezes Pronoksu.

Spółka pozyskała w maju z oferty publicznej około 30 mln zł. Gros wydała pod koniec II kwartału na rozwój marki własnej Easy Touch. Po trzech kwartałach przychody ze sprzedaży produktów pod tą marką wzrosły do 29 mln zł. Łącznie w całym 2007 r. Easy Touch ma przynieść Pronoksowi 40 mln zł przychodów. - W przyszłym roku zakładamy trzykrotny wzrost przychodów ze sprzedaży wyrobów pod własną marką - mówi wiceprezes.

Smagorowicz zapowiada udaną końcowkę roku. - Korzystna sytuacja na rynku pozwala z optymizmem myśleć o tym, co przyniosą ostatnie miesiące roku. Tym bardziej że to tradycyjnie bardzo dobry okres ze względu na święta i wzrost wydatków na elektronikę w tym czasie - zaznacza wiceprezes. Dodaje, że cały 2007 r. będzie rekordowy w historii spółki pod względem wyników. Według Secus Asset Management, który oferował akcje Pronoksu, w tym roku przychody spółki przekroczą 554 mln zł, a zysk sięgnie 9 mln zł.

Do końca roku produktyPronoksu pod marką Easy Touch (z wyjątkiem telewizorów) trafią na półki jednej z największych sieci detalicznych w Chinach. Będą także dostępne na tamtejszym rynku przez internet za sprawą umowy zawartej ze sklepem internetowym Amazon China. Dobre wyniki nie wzmocniły kursu Pronoksu. Kurs wzrósł wczoraj o 0,45 proc., do 19,9 zł.