"Mamy kolejny miesiąc, w którym dynamika kredytów dla gospodarstw domowych jest bardzo blisko 40%. Jest tylko minimalne drgnięcie w dół" - powiedział Filar w czwartkowym wywiadzie dla TVN CNBC Biznes.
Przypomniał, że w 2006 roku kredyty dla gospodarstw domowych rosły w tempie 20-30%, a od początku 2007 - blisko 40%.
"Co więcej, struktura tego kredytu się zmienia. Na początku roku to był przede wszystkim kredyt na cele mieszkaniowe, w ostatnich miesiącach on się przesuwa w stronę klasycznego kredytu konsumpcyjnego, a to jest znowu kredyt, który wywiera presję cenową" - powiedział Filar.
"To jest jeden z czynników, które musimy brać pod uwagę przy decyzjach o poziomie stóp procentowych" - podkreślił.
Członek Rady zwrócił uwagę, że w październiku po raz pierwszy wartość kredytów zaciągniętych przez gospodarstwa domowe przekroczyła wartość ich depozytów.