Carlsberg i Heineken podniosły do 7,3 mld funtów (14,9 mld USD) ofertę przejęcia Scottish & Newcastle. Ma to skłonić do rozmów zarząd tego największego brytyjskiego browaru. Jednak wczorajszą ofertę, tak jak poprzednią, zarząd ten odrzucił.

Teraz największy skandynawski producent piwa Carlsberg i lider tej branży w Holandii Heineken zaproponowały po 750 pensów za każdą akcję Scottish & Newcastle, o 4 proc. więcej niż w październiku. Przy czym rzecznik Carlsberga podkreślił, że tym razem oferta jest skierowana bezpośrednio do akcjonariuszy, by wyposażeni w wiedzę o jej warunkach wywarli presję na zarząd brytyjskiej spółki. Akcje browaru z Edynburga zdrożały wczoraj o 8 proc. i o 22,5 pensa, czyli o 3 proc. przewyższyły cenę ofertową. Na początku roku papiery te kosztowały 570 pensów, a dzień przed pierwszą ofertą przejęcia 636,5 pensa.

Już składając poprzednią ofertę, Carlsberg nie krył, że zainteresowany jest przejęciem pełnej kontroli nad największym rosyjskim browarem Baltic Beverages Holding (BBH), którym teraz zarządza razem z Brytyjczykami. Heineken zaś chciał przejąć właśnie brytyjskie interesy Scottish & Newcastle. Jej zarząd podjął tymczasem kroki prawne, mające na celu zmuszenie Duńczyków do zrezygnowania z udziałów w BBH. Carlsberg ma ich 54 proc.

Analitycy uważają, że podniesienie oferty może skłonić zarząd Scottish & Newcastle do podjęcia rozmów z Carlsbergiem i Heinekenem, ale też nie wyklucza się, że będzie on szukał fuzji z innymi spółkami na lepszych warunkach. Prezes SABMillera, trzeciego pod względem wielkości browaru na świecie, odmówił wczoraj odpowiedzi na pytanie, czy jego firma złoży taką ofertę.

Zysk netto SABMillera wzrósł w pierwszym półroczu o 21 proc., mniej, niż prognozowali analitycy. Przyczyną słabszego wyniku był gwałtowny wzrost cen surowców. Właśnie coraz wyższe koszty są główną przesłanką konsolidacji w branży piwnej. Bloomberg, Reuters