Platforma i PSL przejęły władzę, przyszedł czas na konkrety

Donald Tusk przejął stery państwa. Na razie ani on, ani jego ministrowie niechętnie mówią o konkretach w programie koalicji. Krystalizować się on będzie przez cały nadchodzący tydzień. Dlatego też dopiero na piątek zaplanowano exposé premiera

Ostatnie dwa lata to był okres szybkiego rozwoju gospodarczego, powstało ponad miliona nowych miejsc pracy - stwierdził w piątek w trakcie zaprzysiężenia gabinetu Donalda Tuska prezydent Lech Kaczyński. Dodał, że sukcesem byłoby, gdyby wzrost PKB w latach 2005-2009 wyniósł ponad 30 proc. - Bardzo życzę takiego sukcesu nowemu premierowi - stwierdził L. Kaczyński.

Słowa głowy państwa pokazują, jak duże mogą być oczekiwania Pałacu Prezydenckiego wobec rządów PO-PSL. Także w piątek w Sejmie politycy PiS zapowiedzieli, że będą "twardą opozycją".

Ekspresowy budżet

Koalicja Platformy i ludowców dysponuje niezbędną większością do przeprowadzenia ustaw przez parlament. Obu partiom brakuje jednak głosów do odrzucenia weta prezydenta. A takie może się zdarzyć np. przy głosowaniu zmian w podatkach dochodowych.

Obawy przed reakcją głowy państwa spowodowały, że jeszcze w piątek nowa Rada Ministrów przyjęła bez zmian projekt budżetu na 2008 r., przygotowany wcześniej przez wicepremier Zytę Gilowską. Pośpiech jest konieczny, aby Sejm zdążył uchwalić ustawę w terminie. - Pilnujemy już nie tylko każdego tygodnia czy dnia, ale każdej godziny - zapewniał dziennikarzy D. Tusk.

Konkrety w Sejmie

Nowy premier pytany o priorytety polityki gospodarczej unikał odpowiedzi. - Główne kierunki działań przedstawię w exposé - stwierdził.

Budżet priorytetem rządu Donalda Tuska

Donald Tusk już w piątek zwołał oficjalne posiedzenie Rady Ministrów. Nowy gabinet podjął cztery decyzje. Przyjął bez zmian projekt ustawy budżetowej na 2008 r., zaakceptował strategię zarządzania długiem publicznym na lata 2008-2010, zlikwidował resorty budownictwa, gospodarki morskiej i transportu, a także

zgodził się na trzyletni plan mianowań urzędników w służbie cywilnej.

Najważniejszą decyzją jest ponowne przesłanie projektu budżetu do Sejmu. Dzięki temu marszałek może teraz zaplanować jego pierwsze czytanie (w sobotę). Rząd zrezygnował z autopoprawki zmniejszającej poziom deficytu, mimo że Platforma wielokrotnie zapewniała, że ma konkretne pomysły, jak szukać oszczędności. Wciąż więc przyszłoroczny deficyt planowany jest na 28,6 mld zł. Niemniej jednak autopoprawka może być jeszcze złożona na etapie prac w komisjach.

Trudno przewidzieć, jakie będą kolejne decyzje Rady Ministrów. Rąbka tajemnicy D. Tusk uchylić może w exposé, które przedstawi w najbliższy piątek. Nie jest też jasne, kto będzie decydował o polityce gospodarczej rządu. Przyszły premier zapewnił tylko, że wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak i minister finansów "już stali się dobranym duetem".

Ciekawostką może być fakt,

że Donald Tusk zaprosił do współpracy jednego z członków rządu Kazimierza Marcinkiewicza. Ministrem w Kancelarii Premiera został ponownie Zbigniew Derdziuk, ostatnio wiceprezes Banku Pocztowego.

fot. j. dudek/fotorzepa

Waldemar

Pawlak

wicepremier, minister gospodarki

Waldemar Pawlak zapowiadał dotychczas między innymi ułatwienia dla małych firm. Przed nominacją zadeklarował chęć skrócenia z dziesięciu do pięciu lat okresu, w którym ZUS może ścigać płatników za zaległości. Mówił też o planach uporządkowania spraw handlu z Rosją, która dwa lata temu nałożyła embargo na polskie mięso.

Jako minister gospodarki będzie zajmował się również sprawami energetyki. Z naszych ustaleń wynika, że Pawlak zamierza wzmocnić dialog swojego resortu z przedstawicielami tego sektora. Powszechnie znane są też przychylne zapatrywania wicepremiera na sprawy energetyki odnawialnej.

fot. R. Guz/fotorzepa

Jacek (Jan)

Rostowski

ministerfinansów

Pod koniec tygodnia nowy szef resortu finansów prezentować będzie w Sejmie projekt budżetu na 2008 r. Zadanie o tyle trudne, że dokument przygotowała jego poprzedniczka - Zyta Gilowska. Ekonomiści oczekują, że PO obniży deficyt. Jak? - Jeszcze się nad wszystkim zastanawiamy - mówił w piątek J. Rostowski.

Prócz szukania oszczędności nowy minister zapewnić musi środki na podwyżki w budżetówce. Ekonomiści oczekują, że przedstawi też strategię przyjęcia euro. Wyzwaniem dla J. Rostowskiego będzie uproszczenie podatków. Na razie nowy minister stara się o numery PESEL i NIP, aby przekonać się, jak działa polski fiskus.

fot. j. ostałowski/fotorzepa

Aleksander

Grad

minister skarbu państwa

Dotychczasowy szef sejmowej komisji skarbu zapowiada radykalne przyspieszenie prywatyzacji. W najbliższych tygodniach, w porozumieniu z Waldemarem Pawlakiem, opracowany zostanie jej czteroletni harmonogram. Zdaniem Grada, planowane na 2008 r. przychody z prywatyzacji na poziomie 2,3 mld złotych to absolutne minimum. Ożywienie prywatyzacji ma być możliwe dzięki upraszczaniu procedur. Więcej spółek ma trafiać na giełdę.

Nowy minister skarbu zapowiada też weryfikację polityki kadrowej prowadzonej przez poprzedników w spółkach SP. Nominacje polityczne mają od teraz w ogóle nie wchodzić w grę.

fot. s. sołtys/fotorzepa

Cezary

Grabarczyk

minister infrastruktury

Cezary Grabarczyk podczas kampanii zapowiadał dokończenie budowy autostrad A1, A2, S8, S14 oraz stworzenie szybkiej kolei na trasie Łódź-Warszawa i - w miarę możliwości i środków - rozszerzanie jej sieci na terenie całej Polski. Jest prawnikiem i już zapowiedział, że będzie chciał zlikwidować bariery prawne związane z procesami inwestycyjnymi. Musi też uregulować wszystkie kwestie prawne związane z działalnością poprzednich ministrów transportu i budownictwa.

Grabarczyk zasiadał już w sejmowej Komisji Infrastruktury, ale eksperci twierdzą, że poradzi sobie dobrze wtedy, gdy otoczy się specjalistami z doświadczeniem.

fot. s. sołtys/fotorzepa

Elżbieta Bieńkowska

minister rozwoju regionalnego

Elżbieta Bieńkowska mówi o konieczności uratowania środków unijnych przyznanych na lata 2004-2006. Polska musi je wykorzystać najpóźniej do końca 2008 r.

Minister rozwoju regionalnego wspólnie z ministrem finansów musi też poprawić system zarządzania pieniędzmi z Brukseli. Bieńkowska chce skierować więcej funduszy do regionów, co oznacza dalszą decentralizację decyzji w kwestii wydawania unijnych dotacji. Jako była dyrektor w śląskim Urzędzie Marszałkowskim wie chyba, co robi.

Nowa minister zapowiada też weryfikację list projektów kluczowych w programach operacyjnych - tak, by nie zawierały pułapek.

fot. a. slazok/reporter

Jolanta

Fedak

minister pracy i polityki społecznej

Wiceprezes PSL obejmuje resort szykowany wcześniej dla eksperta ds. polityki społecznej Michała Boniego. Nominacja była zaskoczeniem. Jolanta Fedak nie udzielała się bowiem do tej pory mocno w "krajowej" polityce. Nie są znane jej poglądy na temat rynku pracy, pomocy społecznej czy przyszłości ZUS.

A to właśnie resort, który obejmuje, dokończyć musi reformę emerytalną z 1998 r. - m.in. określić zasady wypłat świadczeń z drugiego filara oraz ograniczyć emerytury pomostowe.

Sam program PSL zakłada większe niż do tej pory zachęty podatkowe dla podwyższających kwalifikację i dla firm zatrudniających nowych pracowników.

fot. j. dudek/fotorzepa

Marek

Sawicki

minister rolnictwa i rozwoju wsi

Marek Sawicki zamierza zreformować KRUS (w piątek powiedział w TVP Info, że pierwsze propozycje zmian są możliwe w 2009 r.), przywrócić eksport polskich produktów rolnych do Rosji oraz usprawnić system informatyczny w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Według niego, niesprawny system przyczynia się do złej obsługi rolników, co było widoczne, gdy przyjmowano wnioski dotyczące modernizacji gospodarstw rolnych. Sawicki powtarza, że należy uruchomić program produkcji biopaliw, bo to szansa na rozwój całej gospodarki. Zastępcami ministra będą zapewne posłowie Stanisław Kalemba (PSL) oraz Kazimierz Plocke (PO).

fot. s. sołtys/fotorzepa