Koelner, producent mocowań budowlanych i narzędzi, dopiero w przyszłym roku skorzysta na wydanej w końcu decyzji o rozszerzeniu Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej o tereny we Wrocławiu, na których znajduje się jego centrala. Spółka planowała, że z tego tytułu zapłaci mniejszy podatek dochodowy o 23 mln zł w latach 2007-2009, w tym o 4-6 mln zł już w 2007 r. Opóźniło się jednak wydanie decyzji rozszerzającej strefę. Fakt ten był jednym z powodów obniżenia tegorocznych szacunków wyników. - 25-35 proc. korekty prognozy zysku netto było związane właśnie z tym opóźnieniem - wyjaśnia prezes spółki Radosław Koelner. Firma skorygowała w dół prognozę zysku netto o 32 proc., do 42 mln zł, obniżając jednocześnie szacunki przychodów o 7 proc., do 550 mln zł.
Prezes Koelnera ocenia, że do końca tego roku uda się spółce zamknąć wszelkie formalności związane z decyzją o rozszerzeniu SSE i w przyszłym roku już zdyskontuje ją w pełni. - Szacujemy, że z tego tytułu nasz zysk netto w 2008 r. zwiększy się o 4-6 mln zł, ale zaznaczam, że jest to już wliczone w nasze długoterminowe prognozy wyników - mówi R. Koelner.
Zapowiada też, że w przyszłym roku firma skupi się na inkorporacji Śrubeksu, bo liczy, że wezwanie zakończy się powodzeniem. Koelner chce kupić 65,68 proc. akcji Śrubeksu, aby zwiększyć udział w tej spółce do 100 proc.
Zapisy na sprzedaż akcji są przyjmowane do 4 grudnia. Wezwanie dojdzie do skutku, jeśli zostaną złożone zapisy na sprzedaż akcji stanowiących minimum 25,68 proc. kapitału zakładowego Śrubeksu.
- W 2008 roku nie planujemy przejęć, bo zamierzamy się skupić na pracy organicznej, w tym na kontynuowaniu inwestycji, m.in. mających na celu usprawnienie procesów logistycznych, dzięki magazynowi wysokiego składowania - mówi prezes.