"WIG20 nie ma ochoty spadać i na tej podstawie można liczyć na odbicie całego rynku" - powiedział Tomasz Leśniewski, makler Domu Maklerskiego BZ WBK. Według niego, jeśli do tego dojdzie, będą to wzrosty selektywne, dotyczące firm z dobrymi fundamentami.

Leśniewski liczy na wzrosty na najbliższych sesjach, jednak według niego, jeśli nie stanie się to przy dużo wyższych obrotach, nie będzie to trwały ruch.

W poniedziałek na zamknięciu sesji indeks WIG20 wzrósł o 0,55% do 3.513,65 pkt, zaś WIG poszedł w górę zaledwie o 0,07% do 55.558,00 pkt. Obroty na rynku akcji wyniosły ponad 1,3 mld zł. (ISB)

maza/amo