Prawo zagraża handlowi

Publikacja: 21.11.2007 08:09

Burmistrz warszawskiej dzielnicy Śródmieście Wojciech Bartelski (PO) podpisał w obecności mediów wnioski o zezwolenie na funkcjonowanie wielu reprezentacyjnych centrów handlowych, m.in. Arkadii oraz Warsa i Sawy. Daje mu taką możliwość, tak jak i innym burmistrzom i wójtom w całej Polsce, ustawa o tworzeniu i działaniu wielkopowierzchniowych obiektów handlowych. - Nie muszę pozwolenia wydawać. To zła ustawa, bo przyszłość dużych sklepów zależy od mojej arbitralnej decyzji - mówi Bartelski.

Właściciele obiektów handlowych wielkopowierzchniowych mieli czas na składanie wniosków do 18 października. - Wpłynęło 45 wniosków. Szacujemy, że powinno być kilkakrotnie więcej - mówi Anna Derlicka, naczelnik Wydziału Działalności Gospodarczej i Zezwoleń Urzędu Dzielnicy Śródmieście. Tymczasem za prowadzenie działalności handlowej bez pozwolenia grożą kary do 1 mln zł, a nawet zakaz jej prowadzenia. Burmistrz twierdzi jednak, że w ogóle nie powinien wydawać takich pozwoleń. - To jest niepotrzebne koncesjonowanie działalności gospodarczej. Ta ustawa daje pole do korupcji - podkreśla Bartelski.

Prawnicy i eksperci zgodnie twierdzą, że ustawa o obiektach wielkopowierzchniowych jest niezgodna z konstytucją. - Ona wprowadza nierówność pomiędzy podmiotami gospodarczymi. Poza tym art. 17 to doskonały przykład na niedopuszczalne działanie prawa wstecz. Nie powinny bowiem starać się o pozwolenie obiekty, które już je uzyskały - mówi Grażyna Kopińska z Fundacji Batorego. - Ta ustawa nie pozwala swobodnie prowadzić działalności gospodarczej dużym graczom - twierdzi Aleksander Hetko z kancelarii White&Case, reprezentujący centrum handlowe Wolf Zielna.

Przedstawiciele małego biznesu także cierpią przez ustawę, która w założeniu miała ich nie dotyczyć. - To, że Kupieckie Domy Towarowe, zrzeszające warszawskich kupców, musiały także starać się o pozwolenie, jest dowodem, że ten akt prawny godzi w małych graczy - mówi prezes KDT Dariusz Połeć.

Ustawa na pewno przedłuży o ok. 4 miesiące proces inwestycyjny dla nowo powstających obiektów. - Istnieje groźba zniszczenia firmom biznesplanów - mówi Bartelski.

Burmistrz Bartelski zapewnił, że będzie podpisywał wszystkie wnioski od firm. - Ale czy będą robili tak inni burmistrzowie i wójtowie? - dopytuje się Bartelski. - Urząd Miasta Poznania udziela i będzie udzielał zezwoleń, jeśli tylko wniosek jest prawidłowy - zapewnia dyrektor Wydziału Działalności Gospodarczej Stanisław Pann. We wrześniu br. Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych "Lewiatan" złożyła wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności aktu z ustawą zasadniczą.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy